Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

4 źródła kapitału na biznes w internecie

Wbrew pojawiającej się często opinii, pozyskanie kapitału na działalność w internecie nie jest problemem. Fundusze zalążkowe, inkubatory technologiczne, anioły biznesu to tylko wybrane możliwości zdobycia finansowego wsparcia. Jak zatem zdobyć pieniądze na biznes w sieci?

Trudno jest zbudować dochodowy e-biznes bez nakładów finansowych. Środki własne nie zawsze wystarczają, co pokazały historie takich projektów jak: Nasza-klasa, Gadu gadu czy Ceneo.

Inkubatory technologiczne

Od 2009 roku istnieją inkubatory technologiczne, które za cel stawiają sobie wspieranie kapitałowe innowacyjnych pomysłów biznesowych. Podmioty te prowadzą działalność dzięki unijnemu działaniu 3.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W jeden pomysł inkubator może zainwestować nawet 200 tys. euro, obejmując nie więcej niż 50% udziałów. Zgodnie z wymaganiami PARP, czas trwania inwestycji nie może przekroczyć 10 lat, ale optymalny moment wyjścia to 3-5 lat.

Mimo że o pomysły wsparte dobrym zespołem nie jest łatwo, niektóre inkubatory już mogą pochwalić się pierwszymi sukcesami. – W zdecydowaną większość projektów inwestowaliśmy niedawno. Na sukcesy (bądź porażki) trzeba zatem jeszcze poczekać – mówi Wojciech Przyłęcki z inkubatora InQbe. Podmiot zainwestował m.in. w spółkę Exlibris, która łączy tradycyjny biznes drukarski z internetową technologią. Kolejną spółką, która znalazła się w portfolio inkubatora jest projekt Gametrade.pl – internetowa platforma do wymiany używanych gier komputerowych i konsolowych.

Wybrane inkubatory technologiczne:

    – Akcelerator Innowacji NOT (ainot.pl)
    – Pomeranus Seed (pomeranusseed.pl)
    – Technoboard (technoboard.pl)
    – InQbe (inqbe.pl)
    – Ventures Hub (ventureshub.pl)
    – Fabryka Innowacji (fabrykainnowacji.org.pl)
    – SpeedUp Iqbator (iqbator.pl)
    – Trinity Adventure (trinityadventure.pl)
    – TechnoBIT Venture (technobit.pl)
    – Miasteczko Multimedialne (miasteczkomultimedialne.pl)
    – Instytut Karpacki (instytut-karpacki.org)
    – JCI Venture (jciventure.pl)

 
Na rynku aktywnie działa także inkubator Ventures Hub. Pod jego skrzydłami rozwijają się projekty : Langloo.com – interaktywny portal edukacyjny do nauki języka angielskiego, aSTORY. – zajmująca się grafiką i animacją 3D, czy JOJO Mobile Polska – produkująca gry i programy dla użytkowników platform mobilnych. Niedawno do portfela inwestycyjnego inkubatora dołączył znany blog technologiczny – Antyweb.pl. W sumie w całej Polsce działa 31 inkubatorów, które do 2015 roku przeznaczą na inwestycje 445 mln zł.

Fundusze zalążkowe

Z pomocą początkującym e-przedsiębiorcom przychodzą również fundusze zalążkowe, które w zamian za określony udział w projekcie wykładają gotówkę. Oprócz pieniędzy wnoszą także doświadczenie i kontakty, często ważniejsze od środków pieniężnych. Swoją działalność skupiają na pomysłach we wczesnej fazie rozwoju i o wysokim potencjale wzrostu. Od 3 lat udaje się to założycielom funduszu Sailfund. Za tym przedsięwzięciem stoją twórcy potęgi serwisu o2.pl. Michał Brański, Krzysztof Sierota i Jacek Świderski wspierają innowacyjne pomysły zarówno finansowo jak i operacyjnie. Ich przewagą jest doświadczenie w branży oraz kontakty. – Chcemy działać na rynku jak typowy anioł biznesu – inwestując kapitał, czas i trzeźwe spojrzenie – piszą na stronie funduszu jego założyciele.

Wybrane fundusze zalążkowe:

    – Internet Investment Fund (iif.pl)
    – Vivex Investment (vivex.pl)
    – Speedup Group (speedupgroup.com)
    – IQ Partners (iqpartners.pl)
    – Xevin Investments (xevin.pl)
    – Sailfund (sailfund.org)
    – Business Angel Seedfund (seedfund.pl)
    – Xelix Ventures (helixventures.net)

 
Do najbardziej aktywnych polskich funduszy zalążkowych należy Xevin Investments. W sierpniu spółka poinformowała o inwestycji w narzędzie FanpageAd umożliwiające analizę i zarządzanie stronami marek na Facebooku. Miesiąc wcześniej do portfolio spółki dołączył projekt Pcdoc będący ogólnopolskim pogotowiem komputerowym działającym na zasadzie franczyzy. W lutym przedstawiciele warszawskiego funduszu poinformowali o zakupie udziałów w serwisie zakupów grupowych Cuppon.pl. W grupie funduszu znalazł się także pionier polskich serwisów społecznościowych – Grono.net. – Akcje zostały odkupione od poprzednich właścicieli. Co do kwot – nie ma sensu ich podawać. W przypadku tej spółki ważniejszy od pieniędzy jest czas jaki jej poświęcimy. Co z tego, że w Grono inwestowane były do tej pory miliony złotych, jak efekt był taki, że dwukrotnie spółka była bliska bankructwa – mówił tuż po przeprowadzeniu transakcji Marek Rusiecki z funduszu Xevin. Na polskim rynku działa kilkanaście funduszy zalążkowych, a ich oferta uzupełniana jest na rynku propozycją aniołów biznesu.

Anioły Biznesu

Gdyby nie ich aktywność, nigdy nie usłyszelibyśmy o takich gigantach jak Skype, Google czy Yahoo. Anioły Biznesu to osoby fizyczne lub przedsiębiorcy, którzy inwestują w przedsięwzięcia na wczesnym etapie ich rozwoju (w tzw. startupy). Perspektywicznym projektom oferują pieniądze i doświadczenie w zamian obejmując udziały w przedsięwzięciu. Liczy się dla nich innowacyjny pomysł i kompetentny zespół, który pozwoli osiągnąć oczekiwaną stopę zwrotu z inwestycji.

Instytucje zrzeszające Aniołów Biznesu:

    – Polban (polban.pl)
    – Lewiatan Business Angels (lba.pl)
    – Amber Invest (amberinvest.org)
    – Śląska Sieć Aniołów Biznesu (silban.eu)
    – Lubelska Sieć Aniołów Biznesu (www.lsab.lublin.pl)
    – Wschodnia Sieć Aniołów Biznesu (www.wsab.org.pl)

 
Do startującej firmy wnoszą kontakty i znajomość branży, gdyż przeważnie inwestują w sektorze, który wcześniej dobrze poznali. Od innych podmiotów inwestujących w startupy, Aniołów Biznesu różni mniej sformalizowane podejście do analizy pomysłów. Dokładne kalkulacje przyszłych zysków schodzą na dalszy plan a ważniejszy jest człowiek, jego kompetencje i swoista „chemia” między nim a inwestorem. Idealnym połączeniem dla Business Angels jest dobry pomysł, za którym stoi energiczny zespół.

Dotacje na e-biznes

Kolejna szansa na biznes w sieci to pieniądze pozyskane z działania 8.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. E-dotacja przeznaczona jest dla mikro oraz małych przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność nie dłużej niż 12 miesięcy. Wartość wydatków kwalifikujących się do objęcia wsparciem nie może być niższa niż 20 tysięcy złotych i nie może przekroczyć 700 tysięcy złotych. Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, które nie ukończyły 27 roku życia mogą ubiegać się o 80% dofinansowania wydatków kwalifikowanych, a pozostałym podmiotom przysługuje zwrot 70% zainwestowanych środków. Warto podkreślić, że okres dofinansowania przedsięwzięcia to maksymalnie 24 miesiące.

– 10 najciekawszych polskich pomysłów na biznes

W październiku e-dotację przyznano 122 projektom na łączną kwotę 57,4 mln zł. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości poinformowała, że pula 307 milionów złotych, podobnie jak w poprzednim konkursie, nie została wykorzystana mimo złożenia 1400 wniosków. W gronie pomysłodawców, którzy otrzymali dotację na e-biznes znalazły się takie projekty jak: radapracownikow.pl (472 tys. zł dotacji), freelearning.pl (490 tys. zł), bileting.pl (467 tys. zł), mynight.pl (489 tys. zł), ogroder.pl (455 tys.). 14 listopada ruszył drugi w tym roku nabór wniosków. Na e-biznesowe projekty przygotowana jest pula 137 mln zł. Osoby z pomysłem na startup mają czas do 16 grudnia na zgłoszenie swojego projektu. Przyjmowaniem wniosków zajmują się Regionalne Instytucje Finansujące (RIF). 

Możliwości sfinansowania biznesu w sieci jest wiele. Przedstawiciele instytucji wspierających internetowe projekty problem widzą raczej w braku ciekawych pomysłów. Do ich drzwi puka mnóstwo pomysłodawców, ale znikomy ich procent ma szansę na uzyskanie pieniędzy. Podobnie sytuacja wygląda na rynku e-dotacji, gdzie pula pieniędzy nie zawsze zostaje wykorzystana. Pieniędzy jest więcej niż projektów godnych uwagi.

>>> Przeczytaj poradniki o prowadzeniu biznesu w sieci

Grzegorz Marynowicz
Bankier.pl
[email protected]

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
smander 27 wrz 2012 (11:36)

Czy ktoś słyszał może o InnoFund? InnoFund jest funduszem zalążkowym oferującym kapitał na realizację innowacyjnych przedsięwzięć. Fundusz zamierza inwestować głównie w młodych ludzi i ich pomysły. W ramach funduszu przewiduje się co najmniej 10 wejść kapitałowych w nowo zakładane przedsiębiorstwa inicjowane przez pomysłodawców z całej Polski i są gotowi zainwestować w jedno przedsięwzięcie maksymalnie 200 000 euro.
Interesują ich innowacyjne pomysły głównie z branż:
- technologie informacyjno-telekomunikacyjne (ICT)
- mechatronika i elektronika
- biotechnologia
- ochrona środowiska
- odnawialne źródła energii
- medycyna i farmakologia
Więcej informacji na stronie: http://innofund.pl/