Podbij.pl, czyli historia upadku
15 września 2008 roku w sieci zadebiutował serwis Podbij.pl. Model aukcji na grosz szybko wzbudził zainteresowanie użytkowników, komentatorów i inwestora. Krytycy prześcigali się z entuzjastami, co nakręcało popularność strony. Dziś po projekcie pozostały już tylko wspomnienia.
Model działania portalu był prosty i zaczerpnięty z pierwowzorów – Telebid.com oraz Swoopo.co.uk. Licytacja każdego z wystawionych przedmiotów rozpoczynała się od 0 zł. Użytkownicy mogli podbijać ceny towarów o 10 groszy. Każde podbicie kosztowało 1,22 zł i przedłużało aukcję o 20 sekund. Zwycięzcą licytacji był użytkownik, który wykonał ostatnie podbicie. Pozostali uczestnicy aukcji musieli pogodzić się ze stratą pieniędzy wydanych na wykonane podbicia.
Udany debiut i atak klonów
Zupełnie nowy model zakupów z pogranicza aukcji i hazardu rozbudził wyobraźnię polskiego internetu. Publikacje w najważniejszych mediach, wpisy na blogach, dyskusje na forach przyczyniły się do skokowego wzrostu zainteresowania portalem. Mimo wątpliwości prawnych dotyczących modelu serwisu jego pomysłodawcy z powodzeniem wykorzystywali swoje „5 minut”. Duże zainteresowanie stroną odbijało się na serwerach, które kilkukrotnie odmówiły posłuszeństwa. Pojawiły się też pierwsze skargi i protesty, ale platforma zaliczyła udany debiut.
Nie trzeba było długo czekać żeby pierwsze sukcesy podbij.pl zachęciły innych do spróbowania swoich sił w tym biznesie. Mniej poważne kopie portalu pojawiły się już po kilku dniach, ale następne tygodnie przyniosły wysyp klonów popularnej witryny. Fruli.pl, za10groszy.pl, odzera.pl, tylkogrosz.pl, podbijajwygrywaj.pl, guldeno.pl, pacnij.pl, oligoo.pl to tylko niektóre z nich.
Inwestor u bram i zmiany
W lipcu 2010 roku pomysłodawcy podbij.pl pozyskali inwestora. Kwotę 350 tys. zł za 41,18 proc. udziałów spółki Irena Enterprise(właściciel podbij.pl) wyłożył fundusz LST Capital.- Inwestujemy w spółki o dobrych fundamentach i atrakcyjnych wycenach, których dokapitalizowanie i późniejsza odsprzedaż akcji pozwoli na wygenerowanie wysokich zysków – mówił tuż po inwestycji Dariusz Janus, prezes zarządu funduszu. – Portal podbij.pl jest jednym z dwóch liderów swojego rynku w Polsce, a z uwagi na swoją innowacyjność rynkową, dotyczącą dalszego rozwoju ma dużą szanse stać się bardzo poważnym graczem – komentował Janus. Prezes funduszu ujawnił także plany wprowadzenia platformy na rynek NewConnect.
Spot reklamowy w TVN i koniec serwisu
Rok po sprzedaży części udziałów inwestorowi witryna podbij.pl zaprezentowała się w nowej odsłonie. Zamiast laptopów, aparatów czy telefonów użytkownicy ujrzeli kupony zakupów grupowych. Jedyne co się nie zmieniło to zasady, na których można je było licytować. Próba znalezienia nowego pomysłu na funkcjonowanie aukcji za grosz zakończyła się niepowodzeniem.
Podbij.pl zniknął z sieci a przedstawiciele funduszu LST Capital pytani kilka dni temu o przyczyny takiego stanu rzeczy odpowiadają lakonicznie: Szanowny Panie, w odpowiedzi na Pańskie zapytanie, pragnę poinformować, że LST CAPITAL S.A. jest spółką publiczną i nie możemy przekazywać pojedynczej osobie informacji wykraczających poza informacje dostępne dla ogółu inwestorów, które to informacje są dostępne na stronie www.lstcapital.com.
Okazuje się, że pytania o to dlaczego projekt upadł, czy fundusz nadal posiada udziały w serwisie oraz dlaczego inwestycja okazała się porażką wykraczają poza informacje dostępne dla ogółu inwestorów. Warto przypomnieć, że fundusz LST Capital notowany jest na warszawskiej giełdzie, co raczej powinno nakładać obowiązek udostępniania obszerniejszej informacji na temat swojego biznesu. Jedyne co wiemy to, że spółka Irena Enterprise(właściciel podbij.pl) nie widnieje już w portfolio funduszu LST Capital.
Nie tylko podbij.pl zakończył swoją działalność. Próżno też szukać klonów popularnego portalu. Jedynym naśladowcą, który przetrwał do dnia dzisiejszego jest serwis za10groszy.pl. Pocieszeniem dla pomysłodawców i funduszu może być fakt, że o prekursorach aukcji za grosz – portalach Telebid.com oraz Swoopo.co.uk również pozostały tylko zarejestrowane domeny.
– StartupSchool: tylko 1 projekt na 11 to sukces
Grzegorz Marynowicz
Bankier.pl
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen
-
Z gier do grywalizacji. Platforma Tribeware od spółki One2Tribe zwiększa zaangażowanie pracowników
-
Znane-nieznane nazwiska kobiet biznesu. Historie przedsiębiorczych kobiet, których być może nie znajdziesz na pierwszych stronach gazet
-
Odkryli metodę przyspieszającą rozwój leków przeciwnowotworowych. Czyli o startupie biotechnologicznym założonym przez kobietę
Czytam i niewieze , jak mozna takie oszustwo nazwac biznesem , dobrze ze juz wiadomo kto jest za to czesciowo odpowiedzialny