Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Jak prowadzić bloga, by zarabiał?

„Założę bloga i będę obrzydliwie bogaty”.  Pamiętaj jednak, że droga od pierwszego wpisu do pierwszych sutych wpłat na konta jest długa i trudna. Rzadko komu udaje się ją pokonać.

Według definicji blog to rodzaj strony internetowej, na której autor wyraża się w pierwszej osobie, zaś fakty wymieszane są z osobistymi opiniami i poglądami osoby piszącej. Oczywiście to duże uogólnienie tematu, gdyż obok tych prywatnych istnieją blogi firmowe, profesjonalne oraz specjalistyczne.

W Polsce od kilku lat istnieje zjawisko zarabiania “poprzez blogowanie”. Blogerzy szukają złotego przepisu, w jaki sposób uzyskać zadowalający przychód z generowanych treści. Niestety tylko nielicznym się udaje, a następcy próbujący powtórzyć lub odtworzyć sukces po jakimś czasie czują rozczarowanie i rezygnują. Ja również nie znam tej “magicznej recepty”, ale obserwując rynek i otoczenie zebrałem kilka zasad, które w większości przypadków się sprawdzają i pozwalają odpowiedzieć na pytanie czy na blogu można zarobić?

Znajdź swoją niszę

Zdecydowanie łatwiej będzie Ci blogować w tematyce, która jest Twoim hobby. Potencjalnie jednak może być to hobby, które “uprawia” również wiele innych osób, a co za tym idzie istnieje duża konkurencja. Może warto wtedy skupić się na bardzo wąskiej tematyce lub wręcz przeciwnie – spróbować swoich sił szeroko, na czymś czego chcesz się dopiero nauczyć. Uczysz się języka obcego? – zacznij pisać właśnie o tym, może przy okazji blog stanie się Twoim motywatorem do zwiększenia częstotliwości lekcji. A może jesteś elektronikiem i masz szalone pomysły na dziwne/śmieszne gadżety? Po prostu zacznij. Forma i tematyka będą jeszcze ewoluować w trakcie pisania kolejnych notek. Zwykle pierwszy krok bywa dość trudny.

W blogowaniu bądź wytrwały

Po dziesięciu wpisach na wybraną tematykę nie oczekuj dużej liczby odsłon, komentarzy czy też pojawiania się na pierwszych miejscach w wyszukiwarce. Twoja praca będzie coraz bardziej procentować wraz z czasem jej realizacji. 

Czytelnicy muszą się przekonać oraz znaleźć wartość dodaną dla siebie, zaś wyszukiwarki zaindeksować treści generowane przez Ciebie. Nie sprawdzaj codziennie statystyk, nie przypominaj na swoim Facebooku dwadzieścia razy dziennie o tym, że coś napisałeś. Blogowanie – podobnie jak Twoje hobby – powinno sprawiać frajdę, a nie być ciężarem. Zrobienie z pisania obowiązku jest pierwszym krokiem do niepowodzenia.

Wyróżnij się, albo bądź nieprzeciętnie przeciętny

Pomyśl chwilę i przypomnij sobie blogi, które znasz. Czym się wyróżniają? Mają w sobie coś szczególnego lub magicznego? Część pewnie będzie niesztampowa, poruszająca wrażliwe tematy lub pisana ostrym językiem. Inne będą miały rewelacyjnej jakości zdjęcia przy każdej notce, kolejne bardzo dużą ilość informacji z rynku (patrz blogi technologiczne) lub też wysokiej jakości treść. Merytoryka i tworzenie bloga eksperckiego to też sposób na zarabianie. Sam blog staje się wtedy tylko środkiem dotarcia do klienta, czyli platformą marketingową blogera.

W brzydalu trudniej się zakochać

Dobrze wyglądaj blogiem. Postaraj się, żeby był Twoją wizytówką. Dobierz prostą do zapamiętania domenę (lub nazwę), estetyczny template, przemyślany układ treści i najważniejsze: wysokiej jakości język. Wystrzegaj się błędów, literówek i chaotycznego pisania. Internet ma to do siebie, że zawsze znajdzie się ktoś, kto lubuje się w wyłapywaniu takich uchybień. 

W życiu “poprawność polityczna” wielu osób nakazuje im mówić, że wygląd nie ma znaczenia. To wielkie kłamstwo. Ludzie lubią ładne rzeczy. Jeśli Twoja strona internetowa będzie brzydka, to nie będą chcieli tam wracać. Chcesz wrzucić słabej jakości zdjęcie? Nie wrzucaj go wcale, albo skorzystaj z darmowych źródeł stockowych. Wykorzystaj efekt aureoli – dzięki przyciągającej oko estetyce będą darowane Ci drobne uchybienia na innych polach działalności blogowej.

Planuj, realizuj, badaj

Sukces regularnego blogowania, to również planowanie. Możesz być osobą, która robi wszystko na ostatnią chwilę -wówczas tym lepiej popatrzeć naprzód i ustalić sobie własne deadline na kolejne notki. Znajdź sposób wspierający Twój rytm i korzystaj z niego. Ja mam zawsze po kilka artykułów w szkicach. Nigdy nie wiem, który akurat będę chciał dokończyć. Piszę je w wolnych chwilach, dzięki czemu zachowuję względną, założoną przeze mnie częstotliwość.

Zdarza się, że tematy same nie przyjdą. Przydatne będą wtedy źródła inspiracji. Może to będą blogi o podobnej tematyce, może spacer lub wycieczka tramwajem na drugi koniec miasta i obserwowanie ludzi. Notatnik się wtedy przyda – wyrób w sobie nawyk robienia krótkich notatek i zapisywania myśli. To też może stać się Twoją inspiracją (ja używam dyktafonu do “zapisywania” pomysłów).

Pokaż się – również reklamodawcom

Jeśli już prowadzisz odpowiednio długo swojego bloga, masz dużo czytelników (a co za tym idzie odsłon), to powiedz o sobie reklamodawcom. Sprawdź czy nie ma konkursów lub temu podobnych akcji zorganizowanych z blogerami (popularne wśród blogosfery kulinarnej) i jeśli to możliwe dołącz do zabawy. Na pewno będziesz – jako bloger – lepiej rozpoznawany.

Napisz krótki opis swojego bloga, poruszanej tematyki i siebie oraz roześlij wśród potencjalnych reklamodawców. Nie każdy z nich robi porządny research rynku i często opiera się na już wypracowanych kontaktach. Udzielaj się w blogosferze. Nie ma lepszego sposobu na dotarcie do reklamodawcy, niż polecenie przez innych. Wymyśl ciekawą akcję i skieruj ją na konkretnego partnera. Jeśli będzie to coś nowego i atrakcyjnego dla jego produktu, to jest duża szansa na przejście do etapu ustalania warunków finansowych.

Na reklamie można zarobić

Monetyzowanie bloga może się odbywać na kilku płaszczyznach jednocześnie. Możesz prowadzić z wybranym reklamodawcą dedykowaną akcję, możesz uczestniczyć w różnych programach afiliacyjnych czy też wyświetlać reklamę kontekstową (np. Adkontekst, AdSense). Każdy sposób warto przetestować i ocenić, który jest najskuteczniejszy i akceptowalny przez czytelników. O nich warto pamiętać przede wszystkim. Raczej nie zyskasz nowych czytelników, jeśli zrobisz ze swojej powierzchni choinkę reklamową. Reklama niestety ma to do siebie, że czym bardziej rzuca się w oczy, tym więcej przynosi zysku, ale bardziej drażni czytelników. Decydując się na emisję określ swój poziom akceptacji na placementy reklamowe (powierzchnię reklamową).

Stań się obrzydliwie bogaty

Bloguj, rozwijaj się, zyskuj nowych czytelników, bierz udział w ciekawych akcjach promocyjnych, a przede wszystkim wyciągaj z pisania maksimum przyjemności. Obrzydliwie bogaty możesz się stać, ale pewnie łatwiej będzie zbudować jakiś wysokomarżowy biznes, niż bloga o międzynarodowym zasięgu i wielomilionowej rzeszy czytelników. W Polsce jest podobno tylko kilka osób, które zarabiają miesięcznie z bloga kwoty wyrażone liczbą pięciocyfrową. Niewiele, ale próbować warto.

Tymczasem miłego blogowania, a w wolnej chwili zajrzyj na jakąś imprezę organizowaną przez blogerów – poznaj ludzi podobnych do siebie i naucz się od nich kolejnych metod na osiąganie sukcesu zza klawiatury.

Przemysław Żyła

Szef działu Wydawców sieci Adkontekst, bloger, entuzjasta nowych technologii i mediów

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
krystofi 16 maj 2013 (22:31)

Bardzo dobrze napisane. Ja właśnie zaczynam. Takie informacje przydają się szczególnie takim laikom jak ja. A oto moje początki w blogowaniu. http://finasomaniak.blogspot.com/ oraz http://krystofi-rozwazania-o-nauce.blogspot.com/. To są moje próby jak ktoś ma ochotę może obejżeć