Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Przedsiębiorcy nie kochają już premiera Tuska

Przedsiębiorcy wycofują swoje poparcie dla Platformy Obywatelskiej – taki wniosek płynie z badania przeprowadzonego przez Dom Badawczy Maison na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Na partię rządzącą dziś oddałoby swój głos jedynie 15 procent właścicieli firm. W sierpniu 2011 roku było ich ponad trzykrotnie więcej, bo aż 49 procent. Czym Platforma tak bardzo naraziła się przedsiębiorcom?

Źródło: Kancelaria Premiera RP

W ostatnim czasie koalicja wprowadziła reformę znacznie ułatwiającą życie przedsiębiorców. Chodzi o metodę kasową, która przesuwa czas powstania obowiązku podatkowego z chwili wykonania usługi lub wydania towaru do momentu uregulowania faktury.

Chociaż jest to istotne udogodnienie, jednak przedsiębiorcom na co dzień doskwierają poważniejsze zmartwienia. Chodzi przede wszystkim o klin podatkowy. Koszty prowadzenia działalności i zatrudniania pracowników są tak wysokie, że skutecznie zniechęcają firmy to zwiększania kadry i angażowania się w nowe przedsięwzięcia.

Przedsiębiorcy nie widzą jednak alternatywy – poparcie dla pozostałych partii nie uległo zmianie. Podobnie jak liczba tych, którzy nie zamierzają wziąć udziału w wyborach. Gdzie zatem podziali się pozostali?


Badanie zostało przeprowadzone przez Dom Badawczy Maison na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców z sektora MSP. Total N=576 (w styczniu 2013) . Metoda: CAWI.

33 procent deklaruje, że… nie wie, na kogo zagłosowałaby w wyborach. W wynikach poprzedniego badania ta kategoria w ogóle nie istnieje. Dodatkowo w 2011 roku ankiety były uzupełniane dwa miesiące przed wyborami, w trakcie kampanii – wówczas ludzie są dużo bardziej zaangażowani w życie polityczne i zazwyczaj wiedzą już, na kogo oddadzą swój głos.

Do następnych wyborów parlamentarnych pozostały ponad dwa lata i prowadzenie w tym momencie badań dotyczących wyborów nie ma większego sensu. Świadczy o tym wysoki odsetek osób niezdecydowanych. Wiele wskazuje na to, że gdyby rzeczywiście wybory odbywały się dziś, większość z tych, którzy nie potrafili udzielić odpowiedzi, zagłosowałaby za Platformą Obywatelską. Przede wszystkim dlatego, że trudno znaleźć alternatywę – poza PO tylko dwie partie włączają prawa przedsiębiorców do swojego głównego nurtu programowego. Ale poparcie dla PJN oscyluje poniżej granicy progu wyborczego, a Ruch Palikota w rzeczywistości bardziej przejmuje się związkami partnerskimi niż poprawą sytuacji biznesmenów.

Ale wszystko ma swoje granice. Rząd musi pochylić się nad tym, co przedsiębiorców boli najbardziej, czyli wysokimi kosztami prowadzenia działalności gospodarczej. Jeśli a zamiast tego rokrocznie będzie podnosił składki do ZUS-u, to cierpliwość przedsiębiorców, którzy po więźniach są chyba najwierniejszym elektoratem PO, skończy się. Tym bardziej, że konkurencja nie śpi, o czym świadczą choćby debaty gospodarcze organizowane niedawno przez Prawo i Sprawiedliwość. I chociaż wielu nie traktuje ich poważnie, wyniki wyborów nie raz zaskakiwały murowanych faworytów.

Mateusz Szymański
Bankier.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
max 11 lut 2013 (18:54)

Jedynym rozwiązaniem na ten burdel jest Nowa Prawica, albo Ruch Narodowy, resztę można olać, gorzej już nie będzie