Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Dzień z życia firmy, czyli argumenty przeciw zakładaniu biznesu

Prowadzenie własnej firmy to nie jest łatwy kawałek chleba jakby się mogło wydawać z cukierkowych opowieści. Postanowiliśmy przedstawić jak niestety czesto wygląda dzień z życia polskiego przedsiębiorcy. Oto 7 argumentów przeciw zakładaniu własnego biznesu.

7:00 – Wizyta w biurze i przegląd poczty, który przynosi niepokojące informacje z urzędu skarbowego. Spóźniłeś się 2 dni z zapłatą podatku VAT-7, co nadzwyczaj sprawna w tej sytuacji machina urzędnicza wykryła bardzo szybko. Kara będzie nieunikniona, choć dla odmiany na zwrot VAT-u trochę poczekasz. I tak powinieneś się cieszyć, bo przecież polskie przepisy o podatku towarów i usług liczą kilkaset stron więc zapłać i nie wierzgaj. 

10:00 – Rozpoczynasz comiesięczny rytuał przelewów na konta w ZUS. Składki na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy lądują na różnych rachunkach. W sumie, co miesiąc z Twojego konta znika obecnie 1042,46 zł. Zaczynasz rozumieć kolegów, którzy zachwalają biznes w UK. Tam jednoosobowe firmy płacą 11 funtów miesięcznie. Według aktualnego kursu jednoosobowa firma płaci w Polsce 208 funtów miesięcznie.

12:00 – Sięgasz po prasę biznesową a tam symulacja dotycząca emerytur wśród przedsiębiorców. Według danych GUS osoby prowadzące działalność uzyskują emerytury w wysokości ok. 1450 zł brutto(1200 zł netto), czyli znacznie poniżej średniej emerytury w Polsce. Dla porównania średnie świadczenie górnika wynosi 3487 zł brutto a nauczyciela 1942 zł brutto.

13:00 – Zbliża się okres składania zeznań podatkowych dlatego wspólnie z biurem rachunkowym raz jeszcze analizujecie, które z wydatków można „wrzucić w koszty”. Im więcej czasu tracić tym bardziej nie możesz zrozumieć dlaczego każdego roku miliony Polaków i aż 80 proc. aparatu skarbowego rozlicza podatek, który przynosi tylko 15 proc. dochodów budżetu. (wg. Danych Fundacji Republikańskiej). W rankingu „Paying Taxes 2014” przygotowanym przez Bank Światowy nasz kraj pod względem otoczenie podatkowego biznesu zajął 113 miejsce.  Przeciętnie polski przedsiębiorca dokonuje 18 rocznych płatności podatku, poświęcając na to w ciągu roku 286 godzin. Całkowita suma obciążeń podatkowych wynosi 41,6 %. 

14:30 – Udajesz się do urzędu skarbowej w celu wyjaśnienia sprawy VAT w nadesłanej korespondencji. Na drzwiach godziny urzędowania dyrektora 8:00-16:00 więc łapiesz za klamkę, ale bez skutku. Miałeś tego pecha, że wybrałeś się w piątek i część aparatu udała się na zasłużony weekendowy odpoczynek.

16:00 – Telefon od Twojego prawnika również nie napawa optymizmem. Dłużnik, który nie zapłacił Twojej firmie ponownie przedstawił w sądzie gospodarczym zwolnienie lekarskie i sprawę odroczono. Według danych Związku Przedsiębiorców i Pracodawców dziś przedsiębiorca w sporze sądowym na prawomocne orzeczenie czeka średnio 685 dni. W tym czasie musi dopełnić 33 formalności.

 

16:50 – Już miałeś wychodzić z biura, gdy zadzwonił telefon z Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jutrzejszy dzień rozpoczniesz od kontroli z tego urzędu, który zbada wpływ Twojego przedsiębiorstwa na środowisko naturalne. Niby nie ma w tym nic dziwnego, ale aż strach pomyśleć, że w Polsce około 40 instytucji może przeprowadzić kontrolę w firmie.

Grzegorz Marynowicz

Bankier.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Stan Wyjątkowy 26 kwi 2014 (02:05)

ilość i jakość przepisów podatkowych i całego "otoczenia" mikrobiznesu jest taka, że pracując po 14 h/dziennie, we wszystkie soboty i niedziele w jednoosobowej DG ledwo mi się udaje wszystko ogarnąć - to jest paranoja i cyrk. I dlatego po paru latach tej męki mam już dość, i jak wielu innych przeniosę interes za granicę. Polskiej "opiece rządu" już dziękuję.