Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Firmy rodzinne w Polsce

Środowisko polskich firm rodzinnych potrzebuje integracji, aby w ramach jednego silnego ruchu tworzyć sprzyjające warunki prowadzenia biznesu w Polsce – to wniosek płynący z debaty „Firmy rodzinne – potencjał dla budowania konkurencyjności na międzynarodowych rynkach” podczas zakończonego w zeszłym tygodniu XXIV Forum Ekonomicznego w Krynicy. Fundacja Firmy Rodzinne była partnerem debaty. 

W dyskusji na temat wpływu rodzinnych biznesów na gospodarkę w kontekście międzynarodowej konkurencyjności wzięli udział właściciele i zarządzający jednymi z największych polskich firm o rodzinnym charakterze zarządzania: Solange Olszewska, prezes Solaris Bus & Coach SA, laureatka plebiscytu „Ludzie Wolności” zorganizowanego z okazji jubileuszu 25-lecia odrodzenia wolnej Polski, Maciej Adamkiewicz, prezes Grupy Adamed oraz Kazimierz Pazgan, założyciel i prezes Konspol Holding oraz. Dwóch pozostałych panelistów to Olgierd Dziekoński, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta oraz Grażyna Henclewska, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki. Debata odbyła się 3 września, podczas drugiego dnia XXIV Forum Ekonomicznego w Krynicy. 

Firma rodzinna czyli jaka?

Uczestnicy debaty panelowej moderowanej przez dr Małgorzatę Starczewską-Krzysztoszek, główną ekonomistkę PKPP Lewiatan, zgodzili się, że choć trudno jest uznać o jakich firmach można mówić bez cienia wątpliwości, że są rodzinne, to przyznali również, że jest pewien rdzeń definicji, który bezsprzecznie wyróżnia pewne grono przedsiębiorstw spośród reszty. Chodzi przede wszystkim o własność firmy skupioną w rękach jednej lub więcej rodzin oraz przynajmniej deklarację obecnych właścicieli o tym, że chcą przekazać ją następnemu pokoleniu. 

– Ten wniosek nie odbiega od powszechnej opinii Polaków – zwraca uwagę Katarzyna Gierczak-Grupińska, prezes Fundacji Firmy Rodzinne, która była partnerem debaty. – Dla ponad 60% z nas to własność będąca w rękach rodziny jest podstawową determinantą rodzinnego charakteru firmy.  Możemy przeczytać o tym w raporcie „Polacy o firmach rodzinnych” opublikowanym pod koniec sierpnia przez Fundację Firmy Rodzinne. Wspólna praca przynajmniej dwóch pokoleń jednej rodziny również znalazła się wśród najczęstszych wskazań ankietowanych. 

Nie było natomiast wśród panelistów różnicy zdań co do faktu, że tak jak w każdej innej dziedzinie życia, tak samo wśród firm rodzinnych można znaleźć takie, które są dobre, ale niestety nie brakuje firm o wątpliwej reputacji. Istnieje więc duża potrzeba opowiadania o dobrych praktykach firm rodzinnych (np. walki o utrzymanie stanowisk pracy zamiast zwolnień w obliczu kryzysu gospodarczego), aby ewentualne kryzysy wywoływane przez „czarne owce” tego sektora nie przysłoniły wartości, jaką wnoszą do gospodarki pozostali.

Co jest ważne dla firm rodzinnych?

Firmy rodzinne na każdym kroku podkreślają, że zależy im na dobrej współpracy i partnerskich relacjach z administracją państwową, zarówno na szczeblu centralnym, jak i samorządu terytorialnego. Wzajemna współpraca i zrozumienie faktu, że tak naprawdę realizują wspólne cele zarówno na rzecz swojego środowiska lokalnego, jak i całego kraju. Niestety w dalszym ciągu zdarza się, że przedstawiciele administracji zapominają o tym, że dobre funkcjonowanie firm rodzinnych przynosi korzyść nie tylko ich właścicielom, ale również lokalnym społecznościom – dzięki tworzonym miejscom pracy i płaconym podatkom w perspektywie następnych pokoleń. 

Wzorem dla Polski w tym zakresie powinny być Niemcy, o których niejednokrotnie wspominała już Solange Olszewska, prezes Solarisa, wspominając spotkania kanclerz Angeli Merkel z przedsiębiorcami rodzinnymi. Nasi zachodni sąsiedzi zbudowali swą potęgę gospodarczą właśnie na bazie firm rodzinnych, o czym mówi zresztą we wstępie do jednego z rozdziałów raportu „Polacy o firmach rodzinnych” Peter May, szef FBN Deutschland, niemieckiego oddziału FBN International – największej z globalnych organizacji zrzeszających członków rodzin prowadzących firmy. FBN Deutschland to największy z istniejących oddziałów stowarzyszenia. 

Dobrze prosperujące firmy rodzinne są fundamentem skutecznych gospodarek. Ci, którzy myślą i zarządzają nie tylko w celu krótkotrwałej maksymalizacji zysków, lecz ponadpokoleniowo, reprezentują pozytywny kapitalizm: skuteczny pod względem ekonomicznym, odpowiedzialny społecznie i bliski społeczeństwu – mówi Peter May. – Niemcy zawdzięczają swoją aktualną potęgę przede wszystkim firmom rodzinnym. Średniej wielkości przedsiębiorstwa, czyli „Mittelstand”, stały się wizytówką tego kraju. Dlaczego tak samo nie miałoby się stać w Polsce? – retorycznie pyta szef niemieckiego FBN, a na co dzień również konsultant biznesowy we własnej firmie doradczej Intes.

Potrzebni liderzy 

Warto pamiętać również o tym, że rosnąca pozycja firm rodzinnych będzie musiała wiązać się z odpowiedzialnością, o czym również mówi Peter May. Ważne, by rodziny prowadzące przedsiębiorstwa rozumiały, że dominująca pozycja w firmie to nie tylko prawo, lecz również obowiązek profesjonalnego i odpowiedzialnego działania w roli właściciela w stosunku do pozostałych udziałowców, pracowników oraz społeczeństwa.

Z toku dyskusji liderów rodzinnej przedsiębiorczości podczas forum w Krynicy można śmiało wysnuć wniosek, że oni osiągnęli już ten poziom, kiedy myśli się już o odpowiedzialności względem przyszłych pokoleń – i to nie tylko własnych dzieci i wnuków. 

– Potrzebujemy liderów, którzy dzięki swojej charyzmie będą mogli zintegrować całe środowisko rodzinnych przedsiębiorców, zarówno tych dużych, jak i małych – mówi Artur Czepczyński, właściciel i prezes firmy rodzinnej ABC-Czepczyński, obecny podczas debaty o potencjale konkurencyjności firm rodzinnych na Forum Ekonomicznym. – Jestem przekonany, że uczestnicy debaty mają wszystko czego trzeba, aby stanąć na czele takiego ruchu, a ich obecny status pozwala być wolnym od podejrzeń, że robią coś dla prywaty, bo osiągnęli już swój sukces. Po prostu chcą stworzyć lepszą Polskę. Pod każdym względem – dodaje przedsiębiorca.

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
marions 15 wrz 2014 (08:10)

I coraz więcej tych firm rejestruje swoją działalność poza polskim systemem - tak jest od dawna. Moja firma działa w UK, daje nam to rocznie 15 tysięcy oszczędności - pracujemy z Polski. Schemat Pawła Kurnika jest zgodny z prawem UE i po prostu pozwala nam działać na poziomie.