Młode matki prowadzące biznes dostaną z ZUS …17 zł
Bronisław Komorowski jest przeciwny dyskryminowaniu właścicielek nowych firm, które zdecydują się na dziecko. Jednak ustawę, która to wprowadza podpisze i nie zamierza jej zawetować.
W zamian prezydent liczy, że posłowie zaplanują długie vacatio legis dla tych przepisów- poinformowała dziennikarzy minister Irena Wójcicka podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. Bronisław Komorowski stoi na stanowisku, że macierzyństwo wymaga stabilności. Osoby w ciąży nie mogą być zaskakiwane niekorzystna dla nich zmianą – dodała minister. Stąd propozycja długiego vacatio legis. Chodzi o to, aby kobiety, które są teraz w ciąży nie były objęte nową ustawą. Bronisław Komorowski uważa, że teraz ta grupa nie ma szans, aby na proponowane zmiany w przepisach odpowiednio zareagować.
Nowy rządowy projekt ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego zakłada, że kobiety prowadzące firmę (poniżej dwóch lat) i opłacające preferencyjne składki na urlopie macierzyńskim będą dostawać od ZUS 17 złotych i 77 groszy miesięcznie.
Te zaś, które prowadzą firmę dłużej niż 2 lata i płacą minimalną podstawę wymiaru składek, czyli obecnie blisko dwa tysiące czterysta złotych, mogą liczyć po opłaceniu składki zdrowotnej na około 1066 złotych. Wcześniej za rządowym projektem w Sejmie zagłosowały wszystkie ugrupowania. Podpisanie ustawy będzie oznaczało, że zmiany zaczną funkcjonować od pierwszego listopada.
Panie z grupy „Matki na Działalności Gospodarczej: NIE! – dla prawa wstecz” spotkały się dziś z minister Ireną Wójcicką nie było ich jednak na spotkaniu z dziennikarzami. Wcześniej apelowały, aby prezydent zawetował cały rządowy projekt.
Rządowe rozwiązanie powstało w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Resort tłumaczy, że trzeba ukrócić nadużycia przy wypłacaniu zasiłków.
IAR/ Grzegorz Maciak/dj
To nie jest prezydent a ANALFABETA, niestety wstyd Nam Polakom za takiego reprezentanta, który podpisuję każdą ustawę by uprzykrzyć życie polakom - dlaczego nie podpisze ustawy że wszyscy politycy pracują za darmo??