Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Na stworzenie porównywarki pozyskały 490 tys. zł e-dotacji

Sama mam kredyt hipoteczny (wybór CHF jako waluty kredytu był absolutnie świadomy) i spłacając raty kredytu szukałam możliwości zakupu waluty po najlepszym kursie – mówi Monika Kania, założycielka platformy Xchanger.pl. Wspólnie Mileną Gatek rozwijają porównywarkę kantorów online. Na swój start-up pozyskały 490 tys. zł e-dotacji.


Na rozwój porównywarki e-kantorów pozyskały e-dotację. Od lewej: Monika Kania, Milena Gatek

Rozmawia Grzegorz Marynowicz: Czym jest Wasz projekt? Jaki startup prowadzicie?

Xchanger.pl to porównywarka kantorów online i społecznościowych platform walutowych. Umożliwiamy wybór najlepszej oferty wymiany waluty pod względem wysokosci kursu, kosztów przelewów, filtrujemy .najkorzystniejsze oferty z rynku walutowego i dopasowujemy je do potrzeb uzytkownika. 

Skąd pomysł na porówywarkę kantorów online?

Sam pomysł na platformę Xchanger.pl zrodził się z potrzeby. Sama mam kredyt hipoteczny (wybór CHF jako waluty kredytu był absolutnie świadomy) i spłacając raty kredytu szukałam możliwości zakupu waluty po najlepszym kursie. Oszczędność na średniej transakcji to już 80 zł co przy kredycie np. 30 letnim daje wartość koło 30 000 zł. 

Przeglądanie ofert kantorów i porównywanie ich między sobą to dosyć żmudny proces, tym bardziej, że różnica  jest nie tylko w wysokości kursów walut, ale tez w opłatach  dodatkowych czyli marżach, kosztach  przelewów. Oferty kantorów pomiędzy sobą różnią się nawet o kilkanaście złotych w zależności od wolumenu transakcji, warto więc znaleźć tą najlepszą na dany moment. Stąd tez zrodził się pomysł na platformę, która pomaga kredytobiorcom, turystom, firmom zaoszczędzić na wymianie walut pokazując w którym kantorze/na której platformie nasza transakcja będzie najkorzystniejsza pod względem wszystkich kosztów związanych z wymianą.

Czy na polskim rynku działają podobne, konkurencyjne serwisy?

Rynek wymiany walut rozwija się coraz bardziej dynamicznie. Co za tym idzie pojawiło się  na polskim rynku kilka podmiotów porównujących oferty kantorów, jednak działają one w bardziej ograniczonym zakresie niż Xchanger.pl Nasza misja jest nie tylko pokazać użytkownikowi najlepszą ofertę, ale też jak  dodatkowo zaoszczędzić na wymianie walut niezależnie od tego czy  jest klientem indywidualnym czy firmowym. Skupiamy zarówno kantory jak i platformy. Staramy się pokazać użytkownikom, że oszczędzić na wymianie mogą też poprzez korzystanie z produktów walutowych np. kart walutowych czy rachunków escrow, które już obecnie w swojej ofercie maja kantory online.

Jaką potrzebę zaspokaja platforma?

Nasze motto to porównuj, wymieniaj, oszczędzaj.  Portal powstał z myślą zarówno o klientach indywidualnych jak i firmowych, którzy potrzebują korzystnie  wymienić walutę, w szczególności dla użytkowników, którzy muszą wymieniać ją regularnie, czyli kredytobiorców walutowych, firm eksport import, emigrantów przesyłających pieniądze do Polski. To oni szczególnie odczują oszczędności, które już w skali miesiąca są znaczącą kwota.

Ile kapitału zainwestowałyście na starcie? Na co zostały wydane te pieniądze?

Udało nam się uzyskać finansowanie projektu ze środków UE z Programu 8.1. Innowacyjna Gospodarka. 490 000 zł dofinansowania to środki z UE, 210 000 to środki własne. Łączna wartość projektu to około 700 000 zł netto. Cały budżet podzieliliśmy zakresowo na prace programistyczne, marketing, prace graficzne, doradcze, zatrudnienie pracowników, księgowość, usługi prawne.

Czy na za granicą funkcjonują takie projekty?

Rynek walutowy dopiero tam przezywa fazę początkowego rozwoju, co zresztą widać po dynamicznie powstających w UK , Irlandii platformach transferu walut np. Azimo, Transferwise. Z bardziej znanych platform finansowych wymienić należy na pewno moneysupermarket.com.

Jak przekonujecie klientów do korzystania właśnie z porówywarki?

Nasi klienci to bardzo świadomi i nastawieni na nowe technologie użytkownicy Internetu. Staramy się docierać do nich wielokanałowo, zarówno poprzez płatne formy marketingu jak i obecność w social media. Publikujemy nasze analizy w prasie branżowej, zamieszczamy na blogu wpisy o najlepszych ofertach, ale też porady jak mądrze oszczędzać nie tylko na samej wymianie ale i w codziennym życiu. 

Prowadzimy głównie kampanię w sieci wyszukiwania, ale też poprzez email marketing, planujemy tworzyć przydatne treści na youtube. Nawiązujemy współprace z portalami zrzeszającymi eksporterów na rynkach wschodnich. Pokazujemy najlepsze oferty w porównaniu z innymi kantorami jak i bankami, gdzie klient ma na bieżąco podgląd na oszczędności z xchanger. 

Czy szukacie inwestora dla swojego startupu?

Tak, szukamy inwestora. Zależy nam na rozwoju serwisu, tak aby technicznie jeszcze bardziej optymalnie oferować najkorzystniejsze oferty z rynku walut. Chcemy docierać do grup, które realnie zyskują na transakcjach walutowych w codziennej działalności czyli firm eksport-import , jak i poszerzać zasięg działania na nowe rynki, na które wchodzą też nasze polskie kantory czyli Rumunia, Czechy, Norwegia, Irlandia. Widzimy duży potencjał rozwoju w tym kierunku jak i w rozszerzaniu samej oferty naszego serwisu o produkty związane z rynkiem walutowym. Naszym celem jest stale rozszerzać ofertę kantorów jak i ofertę produktów, które pomagają optymalizować koszty transakcji.

Na czym polega Wasz model biznesowy?

Działamy na zasadzie pośrednictwa między klientem a kantorem lub platformami wymiany walut. Korzystanie z xchanger jest absolutnie darmowe, nieobarczone żadnymi opłatami.  Nasza prowizja pochodzi od kantorów, platform albo jako wynagrodzenie z pośrednictwa  w sprzedaży produktów walutowych. Chcemy obecnie zaistnieć również na rynku travel management.

Czy możecie się już pochwalić pierwszymi statystykami startupu?

Cały czas pozyskujemy nowych partnerów, by dać użytkowników lepszy pogląd na rynek i faktycznie najlepszą ofertę. W tej chwili współpracujemy z 9 kantorami online, wkrótce dołączy kolejny dość znany podmiot na rynku polskim oraz brytyjska platformą transferującą walutę za granicę. W ciągu 4 miesięcy działania serwisu pozyskaliśmy dla kantorów ponad 3000 klientów. 

Jakie macie plany na przyszłość? Myślicie o globalnym rozwoju?

Cały czas myślimy o rozwoju i planujemy pójść o krok dalej niż standardowe porównywarki. Naszym celem jest integracja dotychczasowych kanałów, tak żeby ułatwić i zautomatyzować wymianę waluty w najlepszym kantorze w danym momencie, niezależnie od kraju w którym znajduje się użytkownik wymieniający walutę. Widzimy ogromny potencjał w rozwoju na rynkach zagranicznych, nie tylko z uwagi na wzrost eksportu i importu  polskich firm na rynkach Azji czy Afryki, ale tez z uwagi na zbliżającą się wielkimi krokami Unię Transatlantycką, która otworzy dla firm z UE rynek amerykański. 

Co mogłybyście poradzić osobom, które myślą o biznesie w sieci. Od czego zacząć, na co zwracać szczególną uwagę?

Biznes w sieci w zasadzie nie różni się od tradycyjnego biznesu jeśli chodzi o sama formą działania, W obu przypadkach musimy zdawać sobie sprawę z tego, ze jest to firma, której działanie związane jest z koniecznością zachowania płynności finansowej, rzetelnym prowadzeniem ksiąg rachunkowych, podatkami, opłatami. Różnicą w porównaniu do biznesu tradycyjnego jest na pewno to, że branża e-commerce rozwija się bardzo dynamicznie, trzeba umieć reagować szybko na zmiany, stale mieć świadomość, ze to klient wystawia nam ocenę, a jest on coraz bardziej świadomy i wymagający. Od naszej znajomości jego potrzeb i zapewnienia mu najbardziej kompleksowej obsługi zależy powodzenie naszego biznesu. 

– Jak sobie (nie) radzą po latach startupy, które otrzymały e-dotację?

Dziękuję za rozmowę

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
frankowiczka 26 lis 2015 (19:24)

Pomijając już fakt ile zostało wydane na ten cel, wydaje mi się, że sam pomysł jest dobry. Masa ludzi ma kredyty we frankach i każdy grosz przy takim skoku raty się liczy. Myślę, że właśnie dlatego ludzie tak chętnie zwracają się na przykład tutaj: ergokantor.pl czy do innych kantorów internetowych. A jak można wcześniej sprawdzić gdzie jest najtaniej, to tym lepiej.