Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Pozyskał 20 mln dol. na DocPlanner.com. Nam opowiada, jak to się robi

Zaczynał kilka lat temu od serwisu ZnanyLekarz.pl działającego tylko na polskim rynku. Dziś wszystkie serwisy do umawiania wizyt lekarskich odwiedza miesięcznie 17 mln internautów w 32 krajach. Kilka dni temu na globalną ekspansję pozyskał 20 mln dolarów, za które przejął hiszpańskiego konkurenta. O tym, jak doszło do pozyskania około 80 mln zł, ambitnych planach oraz imponujących statystykach projektu opowiada Mariusz Gralewski, zarządzający projektem DocPlanner.com. 

Chcemy być największym kanałem umawiania wizyt lekarskich przez Internet w Europie. Naszym wzorem jest serwis booking.com działający na rynku hoteli. Chcemy osiągnąć podobną pozycję na rynku medycznym – mówił blisko 4 lata temu w rozmowie z MamBiznnes.pl. Ostatnia inwestycja pokazuje, że ten scenariusz jest konsekwentnie realizowany.

Grzegorz Marynowicz: Na początek powiedz proszę osobom, które pierwszy raz słyszą o DocPlanner (Znanylekarz.pl) czym jest ten projekt?

Mariusz Gralewski: DocPlanner.com to grupa serwisów, które łączą lekarzy i pacjentów. Pacjentom umożliwiamy znalezienie lekarza, sprawdzenie opinii o nim i przede wszystkim zarezerwowanie wizyty online. Miesięcznie umawiamy w ten sposób 220 tysięcy wizyt lekarskich. Jeżeli chodzi o lekarzy to dajemy im narzędzia, które usprawniają zarządzanie grafikiem wizyt  i co bardzo ważne oszczędzają ich czas – z  naszych rozwiązań korzysta teraz 18 tysięcy lekarzy i specjalistów.

Po połączeniu sił z Doctoralia.com, wszystkie serwisy DocPlanner.com są odwiedzane przez 17 mln pacjentów miesięcznie, a w naszych bazach jest 2 miliony opinii o 5 milionach lekarzy i specjalistów. Generalnie mamy ambicję stać się największą platformą usług medycznych na świecie i sprawić, żeby dostęp do opieki medycznej był po prostu przyjemny – bez kolejek, bez dzwonienia, z szybkim dostępem do danych medycznych i oczywiście najlepszych lekarzy – także online, jeżeli wizyta jest niepotrzebna. 

Pozyskana od inwestora Target Global kwota 20 mln dol. to jeden z polskich rekordów, ale to jednocześnie oznacza, że z zysków nie udaje się jeszcze finansować rozwoju. A może rozwój jest tak dynamiczny, że aby wejść na wyższy poziom niezbędny był zastrzyk gotówki? Czy decyzja o poszukaniu inwestora była jedyną możliwą? 

Jeżeli patrzymy na poszczególne kraje to Polska i Turcja są już rynkami, które generują zysk. W skali globalnej jesteśmy na progu rentowności, ale jej uzyskanie nie jest celem na teraz. Celem jest bycie światowym liderem na rynku usług medycznych, a jest on specyficzny – pierwszy gracz, który zbuduje skalę, “zgarnia” wszystko. Dlatego chcemy zamknąć 7-8 najważniejszych dla nas rynków bardzo szybko –  zanim zrobi to konkurencja. Za 2-3 lata może być za późno.

Powiedz coś o samym inwestorze. Jak długo trwały rozmowy, które zakończyły się inwestycją w DocPlanner?

Proces pozyskania inwestora nie jest prosty ani szybki. Rozmawiałem z wieloma funduszami inwestycyjnymi i są dwie rzeczy, które były i są dla mnie szczególnie ważne: po pierwsze, żeby nasz partner rozumiał firmę i jej strategię, a po drugie żeby nie ingerował w zarządzanie firmą i pozostawił nam wolną rękę w działaniu. Znalezienie takiego partnera trochę trwa – dla obu stron jest to decyzja długoterminowa. Ale nam się udało. 

Z pozyskanych środków przejęliście hiszpański serwis Doctoralia.com, ale rozumiem, że nie był  to jedyny cel. Na co zamierzacie przeznaczyć pozostałe środki pozyskane od inwestora? 

Zarówno w Polsce, jak i w Turcji jesteśmy już mocno rentowni, więc nie ma potrzeby szczególnie inwestować w te kraje. Tę rundę chcemy przeznaczyć przede wszystkim na rozwój nowych rynków, które są dla nas szczególnie ważne m.in. Brazylia, Włochy, Meksyk i Hiszpania. 

Czy możesz zdradzić jakie udziały oddaliście inwestorowi?

Nie chcę zdradzać dokładnej wyceny,  ale mogę powiedzieć, że zespół założycieli nadal kontroluje spółkę.

Ja wygląda od kuchni wchodzenie na nowe rynki? Rozumiem, że każdy kraj ma swoją specyfikę. Jak „uczycie się” nowych rynków? Czy są jakieś czynniki, które wyróżniają tamte kraje na tle Polski?

Nie ma idealnego przepisu na sukces. To, czego ja się nauczyłem to, po pierwsze musisz mieć na miejscu mocną osobę – najlepiej taką, która widziała i współtworzyła sukces firmy na innym rynku, a po drugie musisz zrekrutować bardzo dobrych ludzi do zespoł. Mocno wierzę w to, że lepiej poczekać dłużej na właściwą osobę, niż poddać się presji czasu. Niezwykle ważne jest też to, żeby ludzie mieli świadomość, że pracują nad projektami, które są ważne i mają znaczenie dla całej firmy. Na szczęście jednym z założycieli jest Lucjan Samulowski, który nadaje rytm w tym obszarze i czasami robimy cudo.

Powiedz coś proszę o wynikach samego projektu DocPlanner.

Po połączeniu z Doctoralia.com jesteśmy obecni w 32 krajach. Łącznie zatrudniamy około 250 osób (około 60% w Polsce) i mamy 4 biura: w Warszawie, w Istambule, w Rzymie i w Barcelonie. Zespół jest naszym największym wyróżnikiem i głównym motorem naszego sukcesu. Łącznie za pomocą naszych serwisów zostało umówionych ponad 4 mln wizyt.  

Jak już wspominałem wszystkie serwisy odwiedza łącznie 17 milionów użytkowników miesięcznie, z czego tylko w Polsce jest to ponad 3,5 mln. Jeżeli chodzi o lekarzy, to w bazach naszych serwisów znajdują się informacje o 5 milionach lekarzy (140 tys. na ZnanyLekarz.pl), o których pacjenci napisali 2 miliony opinii (500 tys. dotyczy polskich lekarzy). Z usług płatnych korzysta obecnie 18 tysięcy lekarzy i specjalistów, z czego 7,5 tys .to klienci polskiego serwisu. Cena abonamentu dla lekarza różni się trochę w zależności od kraju – w Polsce jest to 200 zł miesięcznie.

– Tak się robi e-biznes, czyli Goldenline.pl

– Tak się robi e-biznes, czyli Niania.pl

– Tak się robi e-biznes, czyli Photoblog.pl

Dziękuję za rozmowę

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Kamil 17 cze 2016 (15:08)

Znany lekarz to ściema. Jak im płacisz dodają Ci opinie.