Kolejne elementy administracyjne, z którymi ma do czynienia polski obywatel, powoli ulegają cyfryzacji. Taki los czeka już niedługo urzędowe listy polecone, które będzie można otrzymać przez e-doręczenie.
Każdy z nas co jakiś czas musi odebrać list polecony z urzędu – co wiąże się z regularnym sprawdzaniem skrzynki i odstaniem swojego czasu w kolejce na poczcie. E-doręczenie zmieni formę dostarczania pism wymagających potwierdzenia doręczenia na cyfrową. Urzędy nie będą musiały tworzyć i wysyłać papierowych pism, które później przeszłyby całą drogę dostarczenia i odebrania przez adresata. Ważne jest jednak, by na pewno zadbać o równomierny rozwój tej usługi w skali kraju. Obecnie część usług – chociażby realizowanych na poziomie jednostek gminnych – w jednych samorządach jest już dostępne drogą elektroniczną, a w innych jeszcze nie.
– Proces przechodzenia na drogę elektroniczną doręczania pism poleconych jest rozpisany na kilka lat. Z pewnością będzie to jedna z usług, która odciąży zarówno urzędy, jak też obywateli. To pokazuje kierunek, w jakim idzie nasza administracja. Kolejne usługi są przenoszone do internetu – powiedział serwisowi eNewsroom Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE. – Żeby od strony użytkownika ta administracja działała sprawnie, potrzebny jest rozwój oraz integracja systemów i rejestrów, które są po stronie administracji. To dużo skomplikowanej pracy, której często nie widzimy na co dzień. Ale żeby te systemy się sprawnie ze sobą komunikowały, żeby wszystko było bezpieczne i te usługi były osiągalne – jest niezbędna praca, która musi zostać wykonana. Dlatego na wprowadzenie usługi e-doręczenia jeszcze chwilę poczekamy – tłumaczy Święcicki.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)