Nie da się ukryć, że OpenAI to jeden z projektów, który mają największy wpływ na rozwój i popularyzację rozwiązań sztucznej inteligencji w społeczeństwie. Widać to nie tylko po popularności ich flagowego produktu, jakim jest ChatGPT. Również dalsze losy byłych członków startupu, którzy tworzą własne projekty AI, przyczyniają się do dalszego rozwoju sektora.
Znakomitym przykładem jest Ilya Sutskever. Po odejściu z OpenAI stworzył startup Safe Superintelligence, który w kilka miesięcy uzyskał status jednorożca. Taka droga z pewnością marzy się Mirze Murati. Była dyrektor ds. technicznych startupu Sama Altmana postanowiła pójść drogą jego byłego wspólnika.
Nowy startup AI już wkrótce?
Murati odeszła z OpenAI we wrześniu. Jednak szybko okazało się, że nie myśli o emeryturze, co najwyżej o krótkich wakacjach. Według agencji Reuters rozpoczęła ona zbiórkę funduszy na swój własny projekt związany z AI. Tego typu krok zapowiadała już w momencie ogłoszenia swojego odejścia ze startupu. W komunikacie na swoim profilu w portalu X wyjaśniła, że jest ono spowodowane chęcią własnej eksploracji sztucznej inteligencji.
Na razie nie znamy szczegółów dotyczących nazwy nowego projektu. Wiadomo jedynie, że ma on tworzyć własne produkty AI oparte na zastrzeżonych modelach. To w połączeniu z osobą założycielki wydaje się wystarczające do zainteresowania inwestorów. Reuters donosi, że Murati może pozyskać ponad 100 mln dolarów finansowania.
OpenAI matką nowych projektów
Byłby to kolejny ze startupów związanych ze sztuczną inteligencją, wywodzący się bezpośrednio z OpenAI. Mimo tego, jego pozycja wydaje się jednak wyjątkowo mocna. Startup był niedawno bohaterem największej w historii rundy finansowania w sektorze. Jej wartość wyniosła 6,6 mld dolarów. Również Mira Murati odchodząc z projektu, stwierdziła, że najnowsze wersje modeli OpenAI fundamentalnie zmieniły sposób nauki, dzięki zrozumieniu złożonych problemów.
Wygląda więc na to, że startup Sama Altmana wciąż jest jednym z liderów sektora. A przy okazji ma swój wydatny udział w jego rozwoju. Póki co zdaje się to być jednak korzyścią dla wszystkich.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)