W minionym kwartale fundusze venture capital działające w regionie CEE pozyskały 360 mln euro w łącznie 118 rundach. Oznacza to podwójny spadek, bo o 35% rok do roku pod względem kapitału. Jednak jeszcze gwałtowniejszy był spadek liczby transakcji, aż o ponad 50%. Prezentowane dane są dowodem rosnącej presji na startupy, które nadal zmagają się z trudnymi otoczeniem makroekonomicznym oraz spadkiem aktywności inwestorów.
Dla porównania warto wskazać dane za poprzedni kwartał. Wtedy też zebrano znacznie więcej kapitału, bo aż 940 mln euro. Za tym sukcesem stała duża runda finansowa dla spółki Rohlik. Natomiast w III kwartale brakowało podobnych transakcji.
„Brak dużych rund ujawnia strukturalne słabości, szczególnie podkreślając zależność regionu od dużych transakcji i środków publicznych w celu utrzymania dynamiki. Ostrożność inwestorów, zwłaszcza wobec innowacji na wczesnym etapie, wydłuża cykle pozyskiwania funduszy i nakłada bardziej rygorystyczne warunki. Jeśli ten trend się utrzyma, ekosystem CEE ryzykuje utratę swojej konkurencyjności, co jeszcze bardziej pogłębi przepaść między nim a bardziej rozwiniętymi rynkami Europy Zachodniej i poza nią” – wskazuje Ewa Chronowska, CEO Vestbee.
Załamanie finansowania w regionie CEE
W najnowszym raporcie Vestbee podkreślono, że dane dotyczące finansowania venture capital w minionym kwartale są powodem do niepokoju. W omawianym okresie odnotowano 118 rund o łącznej wartości 360 mln euro. Niepokojącym jest również fakt, że zabrakło dużej rundy finansowania. Miano największej otrzymała spółka Rentberry w wysokości 83 mln euro.
Za 50% całej aktywności inwestycyjnej w III kwartale w regionie Europy Środkowo-Wschodniej odpowiadały Polska, Estonia oraz Litwa. I co warto podkreślić, to w Polsce odbyło się aż 45 rund finansowania. Dla porównania, w Estonii było 16, natomiast na Litwie zaledwie 14. Na wyróżnienie zasługuje Ukraina, która odpowiadała za ponad 20% całkowitej wartości finansowania.
Wśród najbardziej aktywnych, regionalnych funduszy VC należy wymienić Early Game Ventures, SmartCap, Soulmates Ventures, FIRSTPICK, Venture to Future Fund oraz Warsaw Equity Group. Największym zainteresowaniem cieszyły się takie obszary jak AI, SaaS, energetyka, IT czy biotechnologia.
Pomimo wspomnianych wyzwań, były również pozytywne wydarzenia. Mowa o nowych inicjatywach jak węgierski Lead Ventures, który uruchomił fundusz o wartości 100 mln euro. Został on skierowany do startupów w fazie late seed i serii A. W minionym kwartale również polski PFR Ventures ogłosił finansowanie dla czterech funduszy, w tym Digital Oceans Venture.
Globalne trendy na rynku venture capital
Załamanie się finansowania w regionie CEE jest odzwierciedleniem globalnego trendu. W omawianym kwartale wyniosło ono 66,5 mld dolarów. To oznacza spadek o 16% w porównaniu do poprzedniego kwartału i o 15% rdr. Gorsza sytuacja została zaobserwowana na rynku europejskim, gdzie całkowite finansowanie w III kwartale odnotowało spadek na poziomie 36%. Pozyskanie zaledwie 10 mld dolarów jest najniższym kwartalnym wynikiem od III kwartału 2020 roku.
Opublikowane dane wskazują na konieczną interwencję, aby podtrzymać innowacyjność i konkurencyjność w Europie. I to ma być zadanie Ursuli von der Leyen, powołanej na kolejną kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)