Startupy branży gier wciąż z problemami. Ich finansowanie systematycznie spada

Informacje o autorze

25 lutego 2025
Udostępnij:

2024 rok to czas, w którym startupy branży gier zaliczyły kolejny spadek rocznego finansowania. Także początek 2025 roku nie zapowiada poprawy.

Startupy branży gier wciąż z problemami

Gdyby kierować się jedynie popularnością danych rozwiązań z pewnością mówilibyśmy o jednym z liderów finansowania. Jednak inwestorzy zdają się widzieć dużo więcej, co powoduje, że startupy branży gier od kilku lat znajdują się w coraz trudniejszym położeniu.

Od 2021 roku, w którym finansowanie większości kategorii projektów było rekordowe, zaliczają systematyczny spadek finansowania. W ubiegłym roku jego wartość wyniosła 2,4 mld dolarów, co stanowi wartość o 12% niższą niż rok wcześniej.

Źródło: Crunchbase

Startupy branży gier i słabe wejście w nowy rok

Optymizmu nie widać także na początku 2025 roku. Zgodnie z danymi portalu Crunchbase branżowe startupy przeprowadziły w nim 24 rundy finansowania o łącznej wartości 144 mln dolarów. Największą było udzielone w styczniu wsparcie o wartości 30 milionów dolarów dla tureckiego dewelopera gier mobilnych Grand Games. 

Dla porównania — startupy wykorzystujące AI w sektorze zdrowotnym zyskały w tym czasie 1,68 mld dolarów. Wartość najwyższej rundy tego sektora była niemal 10-krotnie większa niż w branży gier.

AI bierze wszystko

To właśnie w sztucznej inteligencji tkwi problem nie tylko branży gier, ale innych konkurencyjnych sektorów, które walczą o finansowanie VC. Trwający boom na sztuczną inteligencję sprawia, że inwestorzy w pierwszej kolejności spoglądają na mega rundy ściśle związane z AI. Branży gier, która w ostatnich latach cechowała się masowymi zwolnieniami i anulowaniem szeregu tytułów, szczególnie ciężko jest w tych warunkach konkurować o nowe finansowanie.

Nadzieją pozostaje fakt, że konsumenci są coraz bardziej zainteresowani tego typu rozrywką. Jak podaje Entertainment Software Association, aż 61% Amerykanów gra w gry cyfrowe przez co najmniej godzinę tygodniowo. Choć w zasadzie to raczej dobra informacja dla największych gamingowych marek, a nie projektów, które chcą się dopiero dostać do świata gier.

Polecamy

Więcej w tym dziale: