Rynek finansowania zalążkowego w 2015 roku w zestawieniu z obecnym kształtem najpopularniejszych wtedy projektów postanowił przeanalizować portal Crunchbase. Wnioski w części przypadków nie są niestety optymistyczne. Inwestorzy częściowo spodziewali się innych kierunków rozwoju w stosunku do obecnych realiów. Nie brakuje jednak także trafionych decyzji.
Inwestorzy i nietrafione decyzje
Za taką z pewnością nie można jednak uznać finansowania startupu Katerra. Projekt, który miał zaoferować rozwój innowacyjnych technologii w budownictwie, był jednym ze wzbudzających największe zainteresowanie inwestorów. W czerwcu 2021 roku złożył on jednak wniosek o upadłość.
Nieco inaczej zakończyła się historia chińskiego TuSimple. Startup, który zajmował się rozwojem autonomicznych ciężarówek, w 2023 roku zmuszony był radykalnie zmienić profil działalności. Przeniósł ją także z USA do Chin, a obecnie zajmuje się wykorzystaniem AI w grach wideo i animacjach pod nazwą CreateAI.
Co się opłaciło?
Sztuczna inteligencja to obszar, w który inwestycje już w 2015 roku były opłacalne. To, co zarządzający TuSimple zrozumieli nieco później, już w tym czasie rozwijał OpenAI. To zdecydowanie najjaśniejszy przykład trafnych decyzji inwestorów sprzed dekady. Projekt debiutujący pod koniec 2015 roku pomimo licznych zmian założycielskich wciąż jest liderem całego sektora sztucznej inteligencji.
Oprócz tego już wtedy ważne były startupy związane z autonomicznymi taksówkami. Dużą popularnością w 2015 roku cieszył się startup Zoox. Obecnie w dalszym ciągu, jako część korporacji Amazon, z powodzeniem szykuje się on do komercyjnego debiutu usługi.
To właśnie na barkach tych dwóch obszarów spoczywa ciężar powodzenia większości obecnych inwestycji. Czy będą trafne? To może wyjaśnić się w krótszym okresie niż następne dziesięć lat.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)