Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek podkreślił, że w ramach deregulacji rząd zadeklarował 100 zmian, które miał przyjąć w ciągu 100 dni. Minister oznajmił, że w rzeczywistości po tym okresie rząd przyjął 125 postulatów. Deregulacja będzie wymagać łącznie 214 zmian w ustawach. Ich propozycje zawarto w 63 projektach.
Deregulacja stałym procesem
Podczas wydarzenia „Deregulacja. Znosimy bariery, ułatwiamy życie” głos zabrał również premier Donald Tusk. Obaj przemawiający deklarowali, że deregulacja ma być czymś więcej niż jednorazowym procesem. Określono ją raczej jako sposób myślenia o tym, jak stanowić prawo.
Minister Berek podkreślił, że wyżej wymienione propozycje zmian w 65 proc. zaproponowały ruchy deregulacyjne. Blisko jedna czwarta propozycji zmian była skierowana do ministra finansów. Oprócz tego były one kierowane również do ministra sprawiedliwości, klimatu, środowiska, rozwoju technologii, cyfryzacji, zdrowia oraz rodziny, pracy, polityki społecznej.
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów wymienił również przykłady postulatów, co do których nie ma jeszcze zgody na ich przyjęcie. Mowa chociażby o skróceniu okresu przedawnień podatkowych, czy kwestii zatrudniania cudzoziemców. W obu tych tematach zadeklarowano potrzebę dalszych prac.
Wciąż nie wiadomo jednak, jaki los czeka pozostałe kwestie. Rekomendowane przez rząd postulaty staną się teraz przedmiotem obrad Sejmu. Bardzo prawdopodobne więc, że podsumowanie całego procesu zostało przeprowadzone za wcześnie.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)