To wiek i płeć często decydują o naszym zatrudnieniu. Alarmujące dane z nowego raportu startupu Staffly „Równość szans na polskim rynku pracy 2025”

Informacje o autorze

13 października 2025
Udostępnij:

Kompetencje i doświadczenie? A może płeć i wiek? Według raportu „Równość szans na polskim rynku pracy 2025” startupu Staffly to niestety nasz pesel czy kod pocztowy mogą stanąć na drodze naszej kariery zawodowej.

Staffly

Startup Staffly, który oferuje narzędzie do rekrutacji pracowników niskiego i średniego szczebla, przeprowadził badanie wśród działów HR, kandydatów i pracowników oraz kadry zarządzającej i właścicieli firm. Jak wynika z najnowszego raportu, nadal takie cechy jak wiek czy płeć wpływają na decyzje rekrutacyjne. Ponadto, co trzeci pracownik czuje się niedoceniony.

„Choć wiele firm publicznie deklaruje politykę równych szans, dane pokazują coś innego. Aż 54,1% badanych wskazuje wiek jako główną przeszkodę w równości szans, a 39,1% przyznaje, że doświadcza dyskryminacji ze względu na płeć (wśród kobiet dotyczy to 54% respondentek). Również miejsce zamieszkania stanowi barierę. 30,6% uczestników badania uważa, że pochodzenie z mniejszej miejscowości zamyka im zawodowe drzwi” – czytamy we wnioskach z raportu.

Niepokojące dane z raportu Staffly

Okazuje się, że czasem to nie kompetencje decydują o zatrudnieniu. W raporcie wskazano, że nie tylko wiek i płeć ma znaczenie, ale również… miejsce zamieszkania. Zdaniem Natalii Bogdan, prezeski firmy Jobhouse, dane z raportu Staffly powinny być ostrzeżeniem dla pracodawców. Kandydaci muszą być traktowani równo, inaczej zaufanie do marki danej firmy spada.

Jednak to nie jedyne, niepokojące dane. Choć blisko 60% osób na stanowiskach kierowniczych czuje się docenionych w pracy, to znacznie gorszy wynik jest na niższych szczeblach. Już co trzecia osoba czuje się w swojej organizacji pomijana i niezauważana. Warto zwrócić uwagę na problem znany jako leadership blind spot. Pojawia się gdy zdaniem kierownictwa wszystko jest w porządku i tym samym nie dostrzega poważnego problemu.

„Gdy ludzie w Twojej organizacji nie czują się doceniani, płacisz za to konkretną cenę: wyższą rotację, niższą produktywność, słabsze wyniki finansowe. W dzisiejszym konkurencyjnym rynku talentów, pracownicy mają wybór. A wybierają firmy, w których czują się doceniani. Inwestycja w równomierne wsparcie wszystkich poziomów organizacyjnych nie jest kosztem – to strategiczna przewaga konkurencyjna” – kometuje Damian Wójcikiewicz, co-founder i wiceprezes Staffly.

Czas na zmiany

Najnowsze dane z raportu Staffly powinny stanowić również apel do pracodawców. Choć polityka równości dobrze wygląda na papierze, to nie należy zapominać, aby ją egzekwować, a następnie otwarcie mówić o wynikach. Potrzebne są konkretne działania jak audyt procesów rekrutacyjnych czy pełna transparentność awansów oraz wynagrodzeń.

„Firmy, które zignorują sygnały opisane w naszym raporcie, będą tracić najzdolniejszych pracowników. Te zaś, które potraktują je poważnie i zadziałają proaktywnie, zyskają przewagę konkurencyjną. W końcu najlepsze zespoły to te różnorodne – od lat potwierdzają to badania biznesowe. I nie chodzi o poprawność polityczną, tylko o rezultaty” – podsumowuje Filip Sobel CEO & Founder Staffly, współautor raportu.

Polecamy

Więcej w tym dziale: