Brytyjski bank cyfrowy Monzo uzyskał możliwość prowadzenia działalności bankowej także w państwach Unii Europejskiej. Dokument przyznały zarówno Europejski Bank Centralny (EBC), jak i Centralny Bank Irlandii (CBI). To właśnie Irlandia ma być bazą Monzo na terenie Unii Europejskiej.
Naciski inwestorów Monzo
Nim jednak wspomniana ekspansja nastąpi, firma będzie musiała zmierzyć się z innym problemem. Wiąże się z nim osoba TS Anila. To były CEO Monzo, który swoje stanowisko opuścił pod naciskami zarządu w październiku tego roku. Okazuje się jednak, że jego odejście nie jest przesądzone.
Jest tak ze względu na naciski kluczowych inwestorów. Ci mają domagać się przywrócenia Anila na zajmowane przez niego stanowisko. Niektórzy z nich mieli już nawet podjąć kroki prawne w tej sprawie. W doniesieniach medialnych najczęściej w tym kontekście wymienia się firmy Accel i Iconiq.
Według niektórych źródeł takie stanowisko mają przedstawiać inwestorzy, którzy posiadają łącznie ponad 40 proc. udziałów w Monzo. Oprócz przywrócenia dawnego CEO startupu chcą oni także mieć większą reprezentację swoich przedstawicieli w zarządzie. Domagać się mają także ustąpienia obecnego przewodniczącego organu.
Choć fintech może więc już formalnie kontynuować swoją ekspansję na rynku UE, to przed podjęciem konkretnych kroków musi uporządkować swoją wewnętrzną sytuację. W innym przypadku dalsze działania mogą zakończyć się spektakularną porażką.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)