Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Mądra spekulacja z udziałem opcji walutowych

2009-11-25 Bankier.pl

Wiele złego powiedziano już o wszelkiej maści instrumentach pochodnych. Najpierw oberwało się derywatom kredytowym, w których upatruje się źródeł kryzysu finansowego. Wyjątkowy rozgłos w Polsce zyskały z kolei opcje walutowe, wykorzystywane przez przedsiębiorstwa do nadmiernej spekulacji.

Spekulacja – tak, ale na małą skalę

W pewnym stopniu można jednak zrozumieć motywację zarządzających ryzykiem finansowym w firmach dotkniętych opisanym problemem. Gdy podstawowa działalność w pogarszających się warunkach gospodarczych przynosi coraz mniejsze przychody, dyrektorzy finansowi wymagają od swoich podwładnych polepszenia wyniku poprzez działalność pozaoperacyjną. Instrumenty pochodne pozwalają zaś na szybki zarobek.

Firmy spekulujące na opcjach zostały już dawno publicznie potępione, podobnie jak banki sprzedające te produkty. Czy jednak każda spekulacja musi przynieść tak spektakularne straty? Odpowiedź sugeruje Jacek Maliszewski, główny ekonomista Alpha Financial Services. „Ważne by spekulacja miała niską szkodliwość w razie pomyłki, by była przeprowadzana na małą skalę – na 1/4 miesięcznych obrotów eksportowych lub importowych”.

Kluczową rolę gra termin wygaśnięcia

Równie ważny jest termin zapadalności instrumentu. „Jak zapewne wszyscy wiedzą, na Giełdzie Towarowej notowane są tak zwane opcje tygodniowe. Są to opcje, których żywotność wynosi od 1 tygodnia do 4 tygodni. Przykładowo teraz w obrocie są opcje wygasające 27 listopada, 4 grudnia, 11 grudnia oraz 18 grudnia. Zasadą jest, iż opcje wygasają zawsze w piątek” , mówi Maliszewski.

Ekonomista AFS przytacza również kilka generalnych zasad zarządzania ryzykiem. „…gdy wystawia się opcje na dalekie terminy, ryzyko takie jest bardzo duże. Gdy zaś wystawiamy opcje, które wygasają w ciągu tygodnia oraz gdy nominał; transakcji jest nie większy niż 1/4 miesięcznego nominału eksportu lub importu, ryzyko wystawcy jakim jest importer (wystawianie opcji PUT) oraz eksporter (wystawianie opcji CALL) jest znikome. Warto po takie pieniądze sięgnąć. Zasadą jest bowiem, iż kupować należy opcje o dalekich terminach wygasania, zaś wystawiać jest bezpieczniej opcje o krótkim terminie wygasania” .

Jakie praktyczne wnioski dla menedżerów ryzyka wypływają z wymienionych reguł? „Lepiej wystawić 52 razy w roku opcję, która wygasa w ciągu tygodnia, niż wystawić jeden raz w roku opcję ważną cały rok” , mówi wprost Maliszewski. Dlatego właśnie do ewentualnej spekulacji najlepiej wykorzystywać wspomniane wcześniej opcje tygodniowe. Wystawiając taką opcję zarabia się na premii, minimalizując ryzyko.

Na koniec trochę praktyki

Najłatwiej posłużyć się przykładem. „Wyobraźmy sobie, iż w chwili obecnej kurs Euro wynosi 4,1200. Eksporter wystawia jednotygodniową opcję CALL (która wygasa 27 listopada w piątek o godzinie 16:00) z ceną wykonania 4,12 i o nominale 100 tys. Euro. W ten sposób eksporter zobowiązuje się na rzecz nabywcy tej opcji, iż w dniu 27 listopada sprzeda 100 tys. Euro po kursie 4,12. Zobowiązanie to będzie ważne jeśli w dniu 27 listopada o godzinie 16:00 kurs Euro będzie wyższy niż 4,12. Jeśli zaś w dniu 27 listopada o godz. 16:00 kurs Euro będzie niższy niż 4,12, eksporter NIE BĘDZIE MUSIAŁ sprzedać waluty po kursie 4,12. Za takie kilkudniowe zobowiązanie eksporter otrzyma zapłatę od nabywcy opcji CALL”, opowiada Maliszewski” .

Premia za wystawienie opcji może więc pokryć straty lub stanowić ewentualny maksymalny zysk. Przy regularnym powtarzaniu tej operacji (sprzedaży opcji tygodniowych) przy niewielkim ryzyku przedsiębiorca może wygenerować dodatkowe zyski. Opłacalność tej strategii zależy oczywiście od zmian na rynku walutowym. Przy długotrwałym niekorzystnym trendzie również przyniesie straty. I w tym wypadku należy więc być ostrożnym.

Tomasz Woźniak

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.