Myśl o dodatkowym wolnym dniu w tygodniu wciąż rozbudza wyobraźnie zatrudnionych. Jak pokazują wyniki badań Międzynarodowego Funduszu Walutowego, byłoby to zgodne z trendami na rynku pracy w Europie. Co więcej, przykładów, że to rozwiązanie działa nie trzeba szukać daleko.
Rosnące zatrudnienie w Europie
Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, zatrudnienie na europejskim rynku pracy stale rośnie. Co ciekawe, jednocześnie spada liczba godzin spędzanych w pracy przez Europejczyków. Zestawienie tych danych sprawia, że pomysł o skróceniu tygodniowego czasu w Polsce zyskuje kolejne argumenty.
Warto zauważyć, że nie w całej Europie tydzień pracy składa się z 40 godzin. W Belgii pracuje się o 2 godziny w tygodniu mniej, natomiast we Francji tydzień roboczy to 35 godzin.
Herbapol Poznań jako prekursor
Niezależnie od odgórnej decyzji rządu, rozwiązanie to jest testowane już przez niektóre podmioty. Najgłośniejszym tematem dotyczącym tego zagadnienia w styczniu było działanie firmy Herbapol Poznań. Firma stopniowo wprowadza wśród pracowników czterodniowy tydzień pracy.
W drugim kwartale tego roku mają oni do dyspozycji dwa dodatkowe płatne dni wolne w miesiącu. Ich liczba ma stopniowo rosnąć, tak by w czwartym kwartale 2024 roku wolny był już każdy piątek w miesiącu. Rozwiązanie to ma zapewnić pracownikom właściwy work-life balance.
Analizy rządowe trwają
Rozwiązanie testowane w Poznaniu być może niedługo będzie również ustawową zmianą. Zgodnie z wypowiedzią szefowej Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w resorcie trwają analizy możliwości skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin, a więc do czterech dni pracy w tygodniu. Nie jest to jednak częścią umowy koalicyjnej, więc nie wiadomo czy ewentualna zmiana zyska poparcie wymaganej większości.
Co ciekawe, pomysł skrócenia tygodnia pracy nie jest w Polsce rozwiązaniem nowym. Już w październiku 2022 roku Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy skracającej czas pracy do 35 godzin w tygodniu. Teraz gdy rozwiązanie zyskuje szersze grono zwolenników, także wśród przedsiębiorców, szansa na jego wprowadzenie jest znacznie większa.