4626 zł brutto ma wynosić od 2025 roku płaca minimalna. To propozycja rządu Donalda Tuska, który zaczyna projektować ustawę budżetową na przyszły rok.
I to właśnie z konieczności działań związanych z przyszłorocznym budżetem można się było dowiedzieć o propozycjach rządowych na ten temat. 15 czerwca 2024 roku upływał termin określenia przez rząd propozycji wzrostu minimalnego wynagrodzenia, podwyżek w sferze budżetowej, a także wysokości emerytur i rent na 2025 rok. Termin był wymagany, by we właściwym czasie propozycje te otrzymali członkowie Rady Dialogu Społecznego. Organ będzie opiniować rządowe propozycje i tak rozpocznie się tworzenie budżetu. Ten proces może jednak potrwać.
Warto przeczytać: Wakacje składkowe od ZUS stają się faktem. Prezydent podpisał ustawę
Płaca minimalna w górę
Zgodnie z propozycją Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej płaca minimalna w 2025 roku ma wynosić 4626 zł brutto. Oznacza to wzrost o 7,6% w stosunku do jej obecnej wysokości. Propozycja zakłada, że stawka ta będzie obowiązywać przez cały 2025 rok. To odmienna sytuacja od występującej w ostatnich dwóch latach. Wtedy to zmiana wysokości płacy minimalnej następowała co pół roku.
Wynikało to bezpośrednio z przepisów o zniwelowaniu skutków wysokiej inflacji. Zgodnie z nimi w przypadku przekroczenia przez inflację poziomu 5%, rząd musi zaproponować dwie roczne waloryzacje płacy minimalnej. Rząd zakłada, że poziom inflacji w 2025 roku wyniesie 4,1%, a więc takie działanie nie będzie konieczne.
Sektor budżetowy chce więcej
Rząd przedstawił również propozycję podwyżek dla sektora budżetowego. W 2025 roku mają one wynieść 4,1%. Związki zawodowe sektora budżetowego oczekiwały wzrostu wynagrodzeń na poziomie nie niższym niż 15%. Tymczasem otrzymują propozycję podwyżek, którą „zje” inflacja prognozowana w przyszłym roku przez rząd. Nie sposób nie zauważyć, że wypada ona blado również w zestawieniu z propozycją podwyżki płacy minimalnej.
Wygląda więc na to, że rząd czekają długie negocjacje z Radą Dialogu Społecznego. Czas pokaże, czy dotyczyć będą również poziomu płacy minimalnej. Propozycje jej wysokości może również zmienić rosnąca inflacja. Wielu analityków przypuszcza bowiem, że jej poziom w przyszłym roku może przekroczyć barierę 5%.