MamBiznes.pl

Akcje Tauronu tracą drugi dzień z rzędu

Pobieranie danych ...
2010-07-01 Jarosław Ryba – Bankier.pl

Na otwarciu dzisiejszej sesji kurs akcji Tauron Polska Energia obniżył się do 5,01 zł za akcję, co oznacza spadek o 0,79 proc. w odniesieniu do kursu zamknięcia z dnia debiutu. Po trzech kwadransach cena akcji po raz pierwszy w notowaniach giełdowych spadła poniżej 5 zł.

Przed godziną 10:00 zanotowano dotychczasowe minimum dzisiejszej sesji, wynoszące 4,96 zł za akcję. Następnie kurs nieznacznie wrósł i do godziny 12:00 wahał się w przedziale 5,00 – 5,02 zł. Akcje Tauronu są najpopularniejszym walorem na dzisiejszej sesji, jednak obroty nie są zachwycające. Przed południem wartość akcji, które zmieniły swoich właścicieli przekroczyła 70 mln zł. Podobnie jak wczoraj, największy wolumen obrotu został zanotowany przed godziną 10:00.

Eksperci zgadzają się co do jednego: spadek cen akcji po debiucie wynika przede wszystkim z niepewnej sytuacji na rynkach finansowych, podkreślają jednak, że Tauron jako spółka defensywna, mimo wszystko może zachowywać się lepiej niż rynek. Na dzisiejsze notowania Tauronu nie wpłynęła znacząco bardzo pozytywna rekomendacja, wydana przez Raiffeisen Centrobank, która zaleca kupno tych akcji. Cenę docelową w perspektywie roku wyznaczono na 6 zł.

Pojawiła się już pierwsza analiza techniczna kursu spółki autorstwa Tomasza Jerzyka z DM BZ WBK. Uważał on, że spadek poniżej poziomu wsparcia wynoszącego 5,06 zł może spowodować pogłębienie spadku do poziomu 4,93 lub nawet 4,82 zł za akcję.

Na dzisiejszą spadkową sesję na warszawskim parkiecie miał wpływ wczorajszy, piąty z rzędu, spadek indeksu Dow Jones. Jeden z najważniejszych amerykańskich indeksów stracił 0,98 proc. Jeszcze mocniejsze spadki zostały zanotowane na giełdach azjatyckich. Indeks Nikkei225 stracił aż 2,04 proc.

Wyraźnie gorszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla chińskiego sektora przemysłowego oraz wczorajsze informacja wydana przez agencję ratingową Moody’s o możliwości obniżenia ratingu Hiszpanii, negatywnie oddziaływają na nastroje inwestorów.

Kluczową dziś publikacją, która może wpłynąć na końcówkę sesji na GPW, jest odczyt amerykańskiego indeksu ISM, obrazujący aktywność w przemyśle. Rynek oczekuje niewielkiego spadku, co jest prognozą bardzo optymistyczną, biorąc pod uwagę zachowanie regionalnych wskaźników z okolic Filadelfii i Nowego Jorku. Ewentualny spadek wyższy niż przewidują analitycy, będzie złą wiadomością dla rynków finansowych, gdyż potwierdzi wyhamowanie ożywienia w USA.

Ł.S./J.R.

Pobieranie danych ...