MamBiznes.pl

Czy świadcząc usługi tłumaczeniowe, warto być VAT-owcem?

Pobieranie danych ...

Zamierzam założyć firmę szkoleniową zajmującą się szkoleniami językowymi z dojazdem do klienta.  Chcę też świadczyć usługi tłumaczeniowe. Jaką wybrać formę opodatkowania, skoro usługi edukacyjne są zwolnione z podatku VAT, a tłumaczenia nie (22% VAT). Czy powinnam być VAT-owcem? Dodam, że jako firma mobilna nie będę miała dużo tzw. kosztów (głównie paliwo, materiały szkoleniowe).

Generalnie na początku trudno jest przewidzieć, jak będą się szacować dochody firmy, a to właśnie od nich powinna być uzależniona forma opodatkownia podatku dochodowego. Zwykle na początku proponuje się rozliczanie na zasadach ogólnych. Jeżeli usługi tłumaczeniowe nie będą podstawową działalnością, to można wstrzymać się z decyzją o rejetracji jako podatnik VAT, aż do momentu przekroczenia limitu VAT. Obecnie kwota limitu zwolnienia podmiotowego od podatku VAT wynosi 10 tys. zł.

Warto dodać, że podstawą opodatkowania jest obrót, z zastrzeżeniem ust. 2-22, art. 30-32, art 119 oraz art. 120. 4 i 5 ustawy o VAT. Obrót to kwota należna, pomniejszona o kwotę podatku VAT, czyli np. za przetłumaczenie 1 strony klient zapłaci 10 zł. Na tą kwotę składa się już VAT (2,2 pln) oraz obrót (7,8 pln).

Podstawa prawna: Ustawa o podatku od towarów i usług (Dz.U. z 2004 r. Nr 54, poz. 535 ze zm.)

Przemysław Gogojewicz

Pobieranie danych ...