MamBiznes.pl

Euro leci na dno

Pobieranie danych ...
2010-05-17 Bankier.pl

Dziś euro dotknęło najniższego poziomu wobec dolara od 2006 r. Europejskiej walucie nie pomogły gwarancje kredytowe dla państw strefy euro oraz zapowiedzi redukcji deficytu.

Europejski Mechanizm Stabilizacyjny (EMS) mający poprawić wizerunek strefy euro został negatywnie oceniony przez inwestorów. Stwarza on silną obawę przed monetyzacją długu, co mogłoby doprowadzić do przyśpieszenia inflacji w niedalekiej przyszłości. Co więcej, zobowiązanie EBC do zakupu obligacji rządowych zostało poczytane jako zamach na niezależność banku Europy. Wcześniej, inwestorzy byli przyzwyczajeni, że prezes Jean-Claude Trichet pozostawał nieugięty wobec zapędów polityków.

Słabość euro bierze się również z powrotu niechęci inwestorów do ryzykownych aktywów. Pogłębienie depresji w strefie euro i całej Wspólnocie jest bardzo realnym scenariuszem. Stąd inwestorzy szukają aktywów obciążonych mniejszym ryzykiem.

Istotnym czynnikiem działającym na słabość waluty „16” jest zapowiadana redukcja deficytu przez kraje grupy PIGS. Może się okazać, że radykalne ograniczenie wydatków budżetowych negatywnie odbije się na dynamice PKB.

Dziś po 15:00 euro traciło do dolara symboliczne 0,01%. Kurs pary EUR/USD kształtował się na poziomie 1,2356 dolara za euro, co oznaczało poziom z 2006 r. Euro przebiło dziś ważną linię wsparcia i teraz podąża do minimów z 2005 r.

Niewiele po 15:00 euro umacniało się wobec jena 0,03%. Kurs pary EUR/JPY wynosił 114,33 jena za euro. Ostatnio japońska waluta była tak mocna wobec euro w 2002 r.

Wyjątkowo waluta „16” umacnia się dziś wobec brytyjskiego funta. Sterlingowi szkodzą dziś złe wieści płynące z brytyjskiego rynku nieruchomości. Zapowiadane cięcia budżetowe i podwyżka podatków mogą przyczynić się do spadku dynamiki PKB na Wyspach. Jednak te środki są niezbędne, by opanować deficyt budżetowy.

Euro jest niemal rekordowo słabe wobec szwajcarskiego franka. Mimo umocnienia się kursu EUR/CHF o symboliczne 0,04% poziom 1,4008 franka za euro jest bliski rekordowemu minimum w historii.

Rynki utraciły zaufanie do euro. Słabość wspólnej waluty bierze się z niezdolności państw Unii do rozwiązania kryzysu finansów publicznych. Inwestorzy nie dali się nabrać na zabieg likwidacji długu poprzez emisję długu.

P.L.

Pobieranie danych ...