MamBiznes.pl

Na domenach można nieźle zarobić

Pobieranie danych ...

Jeszcze nie tak dawno temu głównym dobrem, w które inwestował cały świat, było złoto. Potem przyszedł czas na nieruchomości i akcje na giełdzie. Obecnie coraz więcej osób rejestruje domeny internetowe w nadziei na szybką zmianę statusu materialnego.

Odpowiedni dobór adresu WWW warunkuje sukces firmy w Sieci. Można go porównać do lokalizacji biura – im lepsze położenie, tym łatwiej trafić do firmy. Dlatego w dobie coraz mniejszej dostępności wolnych, a jednocześnie atrakcyjnych domen, rośnie zainteresowanie nimi wśród inwestorów (tzw. domainerów) oraz cybersquatterów. Wzrasta więc także potencjał rynku wtórnego domen.

Domaining

Domaining to nic innego, jak działalność inwestycyjna w branży domen internetowych. Polega ona na rejestracji adresów WWW w celu późniejszej ich odsprzedaży. Funkcjonujące obecnie nazewnictwo (domena złożona z liter, cyfr, znaków „-” oraz rozszerzenia) pozwoliło na szybki rozwój nie tylko samego Internetu, ale również domainingu.

O inwestycyjnym potencjale świadczyć mogą transakcje kupna – sprzedaży, które dokonywane były na przestrzeni ostatnich lat. Najwięcej rekordowych sprzedaży dokonanych było w USA, przykładem mogą być domeny porn.com wyceniona na 9 mln USD lub diamond.com – 7,5 mln USD.

Tylko w roku 2009 doszło do kilku transakcji kupna – sprzedaży domen, których ceny osiągnęły zawrotny poziom: toys.com – 5,1 mln USD czy candy.com – 3 mln USD. Jednak również na polskim rynku ceny poniektórych domen sięgają kilkuset tysięcy złotych bądź euro. Coraz więcej rodzimych instytucji jest gotowych zakupić adres w Sieci nawet za 200-300 tys. euro. Dlatego też coraz częściej spotkać można użytkowników, którzy posiadają po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt adresów WWW w swoim portfolio, czekających na zainteresowanie potencjalnych nabywców.

Najbardziej korzystne i najłatwiejsze do wypromowania są domeny generyczne. Właśnie dlatego najczęściej są one rejestrowane przez inwestorów. Są one bowiem najłatwiejsze do zapamiętania oraz skojarzenia dla adresata np. akcji reklamowych, promujących dane przedsiębiorstwo lub produkt. Najdroższą domeną świata jest właśnie domena generyczna – sex.com, za którą nabywca zapłacił bagatela 14 mln dolarów.

Domainerem może zostać każdy, zarówno osoby bezpośrednio związane z branżą internetową czy inwestycyjną, jak i osoby nie mające szczególnej wiedzy w tych dziedzinach. Związane jest to z brakiem ryzyka przy inwestycji w domenę. Dzieje się tak, gdyż nabycie domeny nie wymaga ponoszenia wysokich kosztów, rejestracja adresu WWW na pierwszy okres abonamentowy to wydatek od kilku do kilkunastu złotych. Niektórzy registrarzy (np. serwis nazwa.pl) umożliwiają rejestrację domeny na pierwszy rok bez ponoszenia żadnych kosztów.

Natomiast przedłużenie ważności adresu to wydatek około 90 – 100 zł. Tak więc, aby odnieść sukces nie potrzeba dużych nakładów finansowych, wystarczy pomysłowość w wynajdywaniu atrakcyjnych nazw. Zdarza się jednak, że atrakcyjne adresy internetowe odkupywane są przez domainerów od domainerów, którzy widzą w nich potencjał na jeszcze większy zysk. Przykładem może być domena lekarze.pl, która w 2008 roku została sprzedana na aukcji Sedo za 50 tys. zł. Kwota ta może się wydawać duża. Jednak ten sam adres został odsprzedany rok później w cenie 135 tys. zł. Inwestor, który przewidział potencjał domeny zyskał więc 85 tys. zł.

Domena dla firmy

Wartości inwestycyjnej adresów WWW nie można jednak określać jedynie na podstawie największych na rynku wtórnym transakcji. Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na to, jakie profity przynosi atrakcyjna domena przedsiębiorstwu, do serwisu którego prowadzi.

Dobrze dobrany adres internetowy determinuje sukces firmy w Sieci. Internauci bardzo często poruszają się w Internecie intuicyjnie, według przekonania, iż do strony WWW danego przedsiębiorstwa będzie prowadził adres o takim samym brzmieniu, jak jego nazwa. Dlatego największe firmy, które nie weszły w posiadanie takich adresów WWW przed rozpoczęciem działalności, wydają krocie by zmienić tę sytuację.

Przykładem mogą być sieci komórkowe, które odkupienie domeny kosztowało kilkaset tysięcy złotych, sieć Plus GSM za plus.pl zapłaciła około 250 tys. złotych, natomiast orange.pl kosztowało popularnego operatora komórkowego ok. pół miliona złotych. W przypadku dużych korporacji, domena zawierająca nazwę sama w sobie jest gwarancją sukcesu witryny, generuje także na niej ruch. Można się jedynie domyślać jakie straty ponosi firma Play, której nie udało się odkupić domeny play.pl.

Domena ma jeszcze większe znaczenie w przypadku nowych projektów oraz firm z sektora MSP. Dobrze dobrana sprzyja akcjom promocyjnym, wpływa na zwiększenie rozpoznawalności marki przedsiębiorstwa lub przedsięwzięcia. Ułatwia także odnalezienie oferty firmy w Sieci.

Cybbersquatting

Potencjał, jaki posiadają inwestycje w domeny, nie zawsze wykorzystywany jest zgodnie z prawem oraz w dobrej wierze. Coraz częściej na rejestracji adresów WWW z użyciem nazw popularnych produktów, przedsiębiorstw czy inicjatyw próbują wzbogacić się cyberprzestępcy. Określani są oni mianem cybersqatterów, a ich działania cybersqattingiem. Rejestrują oni adresy WWW związane z podmiotami, które miałyby do nich prawo na mocy prawa o znaku handlowym. Następnie oferują oni możliwość odsprzedania domeny po zawyżonej cenie.

Cybersqatter, czyli „dziki lokator internetowy” wykorzystuje fakt, iż wiele firm zapomina o rejestracji pakietu domen z różnymi końcówkami. Najgroźniejszym aspektem cybersqattingu jest fakt, iż adres WWW może zostać wykorzystany przeciwko podmiotowi, którego dotyczy. Na stronie WWW mogą zostać zamieszczone niekorzystne dla firmy treści, a nawet może się zdarzyć, że domena przekierowana zostanie do serwisu konkurencji.

Wiele firm, nieświadomych tego, że po ich stronie stoi prawo, decyduje się na odkupienie adresu od cyberprzestępcy. Jest to jednak bardzo niewłaściwe posunięcie, gdyż jest zachętą do dalszych działań tego typu.

Domena internetowa jest inwestycją, zarówno w sensie dosłownym, jak i w przenośni. Jednak w obu przypadkach atrakcyjny adres WWW jest gwarancją sukcesu w Sieci.

Beata Mosór, NetArt

Pobieranie danych ...