MamBiznes.pl

Piotr Kuczyński: wykluwa się potwór, czyli prawdziwy kryzys ochrony zdrowia

Pobieranie danych ...
2009-10-30 Bankier.pl

Co prawda ogranicza mnie świadomość własnej niekompetencji, ale nie znaczy to, że nie zasygnalizuję problemu. W końcu przecież wszyscy Polacy znają się na ochronie (dawniej zwanej „służbą”) zdrowia. Wchodząc na to pole zastanawiam się, czy to ja oszalałem, czy to media i politycy stracili poczucie rzeczywistości (delikatnie mówiąc). Mocne słowa, ale chyba konieczne. Wszyscy rozprawiają o sprawach naprawdę drugorzędnych, a tymczasem wykluwa się potwór, czyli prawdziwy kryzys ochrony zdrowia.

Słyszy się to tu to tam o problemach, o kłopotach NFZ, o szpitalach, które nie dostają zwrotów za nadwykonania, o dramatycznie długim czasie oczekiwania na ważne dla życia badania (pisała o tym niedawno „GW”), ale nikt nie bierze tego na sztandar – ani rząd, ani, co bardziej dziwi, opozycja. Rząd zajmuje się jednorękimi bandytami zamiast przede wszystkim ochroną zdrowia. Nawiasem mówiąc nie podoba mi się „pokazucha”, którą według mnie jest zapowiedź wprowadzenia hazardowej prohibicji. Owszem, coś z rozrostem tej strefy (ale przecież nie w Internecie) trzeba zrobić. Trzeba to było jednak zrobić dużo wcześniej, albo później i po dłuższym przemyśleniu, a nie teraz tylko dlatego, że kilku panów próbowało ustawić sobie prawo (ustawę). Zostawmy hazard, wróćmy do ochrony zdrowia, gdzie idziemy szybkim krokiem ku totalnej zapaści. Przy obecnym zasileniu systemu w pieniądze nie da się chronić efektywnie zdrowia Polaków.

Premier Donald Tusk na początku swojego urzędowania mówił o stopniowym zwiększaniu składki zdrowotnej. Teraz twierdzi, że do tego nie dopuści. Przy obecnych wpływach z tego tytułu wybuch kryzysu (on już jest tylko na razie pełza) jest w stu procentach pewny. Czy rząd paraliżuje strach przed podniesieniem podatków, czy przemożna chęć sprywatyzowania systemu? Zakładam, że to pierwsze, ale pewny nie jestem. Wiemy przecież, że prywatna ochrona zdrowia z refundacją koszyka świadczeń przez państwo będzie o niebo droższa, a wcale nie tak znowu bardziej efektywna. W polskich prywatnych firmach czas oczekiwania na specjalistyczne badania wynosi od paru tygodni do… 6 miesięcy. Idziemy szybko ku zawałowi, ale politycy i media wolą babrać się w różnych aferach. Świat oszalał (…)

Ciąg dalszy tekstu na blogu Piotra Kuczyńskiego. Zapraszamy!

Pobieranie danych ...