Właściciele Chomikuj.pl odpowiadają na zarzuty
Nie milkną echa artykułu z Dziennika Gazety Prawnej „Za chomikowanie do sądu”. Tym razem do kontrataku przechodzą właściciele serwisu Chomikuj.pl. Ich zdaniem w publikacji pojawiło się kilka nieprecyzyjnych lub niepełnych informacji wymagających odpowiedzi. Poniżej treść oświadczenia przestawicieli serwisu.
„Z informacji, które uzyskaliśmy telefonicznie od wiceprezesa Polskiej Izby Książki, Pana Piotra Sagnowskiego, wynika, iż PIK nie przygotowuje pozwu, jak to wynika z artykułu, a jedynie przygotowuje się do zbadania zasadności wejścia na drogę sądową. Jesteśmy pewni, iż po przeprowadzeniu konsultacji z prawnikami PIK zorientuje się, iż pozew nie jest metodą rozwiązania problemów wydawców.
Nie jest prawdą, iż Chomikuj.pl wykorzystuje jakiekolwiek luki prawne. Polskie i europejskie prawo wymaga wiarygodnej informacji dotyczącej konkretnego pliku, który powinien zostać usunięty przez właściciela serwisu hostingowego, co wynika wprost z brzmienia art. 15 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (mówiący o tym, iż dostawca hostingu nie ma obowiązku, ani nawet prawa, monitorować treści zamieszczanych przez użytkowników – na jakiej podstawie mielibyśmy określać co zawiera dany plik i czy użytkownik ma prawo do jego publikacji czy też nie?).
Nie jest to luka prawna, a logiczna konstrukcja wynikająca z samej idei tzw. procedury notice and akedown (czyli obowiązek serwisu do niezwłocznego reagowania na wszelkie wiarygodne zgłoszenia naruszeń i uniemożliwiania dostępu do naruszających prawo treści). Cała ta procedura byłaby fikcją, jeśli zgłoszenia kierowane do serwisu hostingowego sprowadzałoby się do stwierdzenia „Gdzieś na waszych serwerach znajdują się pliki, które naruszają moje prawa – usuńcie je.” (a do takiej informacji sprowadzały się pisma, które otrzymaliśmy od PWN).
Dwukrotnie proponowaliśmy przedstawicielom PWN spotkanie w tej sprawie, jednak nasza propozycja pozostała bez odpowiedzi. Szczegóły sprawy wyjaśnione zostały w naszym oświadczeniu z dn. 2.07.2010 (dostępnym tutaj). Wielu wydawców współpracuje z nami od wielu miesięcy zgłaszając nam do zablokowania pliki, które naruszają ich prawa. Stała współpraca, wspólnie wypracowane usprawnienia w procedurze wyszukiwania i zgłaszania plików czynią te działania bardzo skutecznymi w zakresie ochrony praw wydawców. Zachęcamy wszystkich wydawców, by najpierw przekonali się, że takie mechanizmy działają i przynoszą dobre rezultaty, zanim podejmą kroki prawne, przeciw legalnie działającemu i skłonnemu do współpracy portalowi.
Jednocześnie informujemy, iż Chomikuj.pl wystąpiło do PIK z żądaniem opublikowania przeprosin za nieprawdziwe sformułowania zawarte w komunikacie PIK dotyczącym wniosku Sekcji Publikacji Elektronicznych do Rady PIK o wystosowanie pozwu przeciw Chomikuj.pl. Poinformowaliśmy PIK, iż w razie odmowy publikacji stosownych przeprosin, wystąpimy na drogę prawną celem ochrony dobrego imienia Chomikuj.pl.”.
Ciekawe jak zakończy się trwający spór z największym polskim seriwsem do przechowywania i udostępnainia plików. Racje są po obu stronach i wynik ewentualnej sprawy sądowej nie jest przesądzony. Zapewne już wkrótce poznamy kolejne odsłony tego sporu.
-
„Większość moich decyzji inwestycyjnych była nietrafiona” – Tomasz Czapliński, SpeedUp Venture Capital Group
-
„Chcemy aby MediSensonic było firmą globalną, oferującą najwyższej jakości urządzenia technologiczne” – Marcin Malinowski, wiceprezes MediSensonic
-
Bogata oferta PARP. Trwają nabory w ramach Funduszy Europejskich
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w Polsce zadebiutuje na GPW. Poznaj historię Żabki, która rozwija biznes od 26 lat
-
Sukces młodej polskiej firmy. AutonomyNow uruchamia seryjną produkcję systemów AI dla branży motoryzacyjnej
-
Nowy bolid studentów Politechniki Warszawskiej. Powalczy w międzynarodowych zawodach
-
Polska fizyczka i jej zespół z dużym wyróżnieniem. Zwycięstwo w European Inventor Award 2024
przynajmniej nie jest tak jak z odsiebie ... czyli wpadają i zamykają , tu są prowadzone rozmowy. Dlatego coraz bardziej przekonuję się że do zamknięcia odsiebie doprowadziła świadomie konkurencja.