Szef OpenAI, Sam Altman bohatersko walczy z problemami, które sam stworzył. Taki wniosek można wysnuć z analizy jego drugiego startupu. Worldcoin chce pomóc odróżnić aktywność człowieka w sieci od działania sztucznej inteligencji.
Twórca ChatGPT oraz jego konkurenci rozwijają generatywne modele sztucznej inteligencji. Łatwo dostrzec różnice pomiędzy początkowymi możliwościami narzędzi, które są w nie wyposażone od stanu obecnego. W przyszłości aktywność internetowa AI może być trudna do odróżnienia od działań człowieka. I tu może pojawić się problem.
O ile obecne metody weryfikacji, z którymi z pewnością każdy użytkownik Internetu choć raz się spotkał, są wystarczające, to może być tak jedynie do czasu. Już niedługo robot może być w stanie udowodnić, że nie jest robotem.
Warto przeczytać: Startup 11x.ai tworzy cyfrowych pracowników AI. Pozyskał 24 mln dolarów finansowania
Rozwiązanie Worldcoin
Choć sztuczna inteligencja w swoich zachowaniach coraz bardziej upodabnia się do człowieka, to pewnych cech ludzkich nigdy nie będzie mieć. Należy do nich na przykład tęczówka oka. I ten fakt chce wykorzystać jeden ze startupów Sama Altmana. Urządzenia Worldcoin na podstawie skanu tęczówki generuje unikalny paszport WorldID. To rozwiązanie, którego nie podrobi żaden bot, miałoby w przyszłości stanowić metodę weryfikacji aktywności w sieci.
Czy ta perspektywa jest realna? Na razie ciężko to stwierdzić. Na pewno realnym jest fakt, że trzy pierwsze urządzenia Worldcoin są już w Warszawie. Do końca roku mają być dostępne w dziewięciu polskich miastach. Realne jest także wsparcie i wiara inwestorów w projekt. Tego udziela między innymi renomowany fundusz venture capital Andreessen Horowitz.
Kontrowersje wokół startupu
Pewnym jest także fakt, że projekt Worldcoin ma przed sobą sporo przeszkód. Pierwszą z nich są kontrowersje wokół danych zbieranych przez urządzenia startupu. Twórcy zapewniają, że nie przechowują one żadnych danych osobowych. To jednak może być za mało, z czego jak widać, zdają sobie sprawę. Widać, bo obecnie zachętą do wykonania skanu jest przydzielanie po nim dostępu do określonej ilości kryptowaluty Worldcoin w ramach premii. Ta miałaby być w przyszłości także powiązana z dochodem podstawowym, który ludzie otrzymywaliby na podstawie WorldID. Taka wizja przyszłości także ma wielu przeciwników.
Rozwój startupu może utknąć także przez prawne regulacje. Te są inne dla poszczególnych krajów. Dostosowanie rozwiązania do każdego może być trudne, a w wielu przypadkach niemożliwe. Wystarczy dodać, że przez powiązanie z kryptowalutą Worldcoin, nie jest obecnie dostępne w USA.
Jak widać, wyzwań jest sporo, a sama wizja takiej przyszłości może wydawać się nierealna. Ale czy w przeszłości tak samo nie postrzegano sztucznej inteligencji?