Lokter.pl: start-up na dywaniku

W ramach inicjatywy „Startupy na dywaniku” eksperci oceniają młode firmy internetowe. Doświadczeni przedstawiciele funduszy inwestujących w firmy w fazie start-up biorą pod lupę projekt Lokter.pl.

Serwis Lokter.pl w zamyśle jego twórców ma umożliwiać   wzajemne informowanie się przez członków społeczności o  ciekawych miejscach i ciekawych wydarzeniach w pobliżu jakiejś lokalizacji.

Stanisław Rogoziński, manager inwestycyjny inkubatora technologicznego Trinity Adventure  

Serwis został wykonany profesjonalnie. Ładna szata graficzna i wygodna obsługa to niewątpliwe jego zalety. Sam pomysł jednak nie zachwyca. Serwis nie wnosi istotnych wartości w porównaniu z portalami społecznościowymi i różnymi serwisami informacyjnymi. Być może znajdzie on niewielką grupę użytkowników, jednak rewolucji w polskim Internecie nie zrobi. 

Wojciech Przyłęcki, prezes inkubatora technologicznego InQbe

Kolejny serwis z kontentem tworzonym przez użytkowników. Podstawowy problem serwis będzie miał z marketingiem i uzyskaniem masy krytycznej. Wydaje się też mniej atrakcyjny dla użytkownika niż popularne, polskie kopie np. Groupon’a. Obawiam się również o model biznesowy oparty przede wszystkim o reklamę. Zagrożeniem jest też bez wątpienia istniejąca i potencjalna konkurencja. Z tej potencjalnej najbardziej obawiałbym się zumi.pl dysponującej wszystkimi niezbędnymi elementami – zasięgiem, technologią, kanałami sprzedaży. Pochwała należy się za efektowną wersję beta serwisu.

Jarosław Obara, Prezes Zarządu inkubatora technologicznego Ventures Hub

Wadą jest niemożność wyszukiwania wydarzeń według innych kryteriów niż lokalizacja albo kalendarz. Poza tym moim zdaniem coś takiego w wersji innej niż mobilna nie ma większego sensu. 

Chcesz zaprezentować swoją firmę użytkownikom MamBiznes.pl w zakładce „Start-up”? Wyślij opis na adres [email protected] Zobacz najnowsze startupy

Stanisław Tomczak, manager inwestycyjny funduszu zalążkowego SpeedUp Group

Chyba każdy z nas znalazł się kiedyś w obcym mieście i usilnie poszukiwał bankomatu, restauracji czy ciekawego wydarzenia kulturalnego w najbliższej okolicy. Wielu ma też ochotę podzielenia się informacjami o ciekawych zdarzeniach dziejących się w lokalnej społeczności. Teraz jest to możliwe. I nie jest ważne, że podobnych serwisów już kilka jest. Lokter na ich tle wydaje się być agregatorem wszystkich informacji. Nie jest też ważne co było pierwsze, lokter.pl czy foursquare.com.

Ważne, że lokter jest lokalny, a co za tym idzie powinien być bardziej wiarygodny. Wersja wciąż beta, mam nadzieję, że kolejne będą mimo wszystko bardziej intuicyjne w nawigacji. Pełnię możliwości serwis uzyska w momencie stworzenia jego mobilnej wersji (podobno lada dzień), powinien stać się dynamiczny i bardziej użyteczny. Ma cechy nawigacji gdy pojawi się w telefonie będzie jeszcze częściej wykorzystywany. Teraz już wszystko w rękach społeczności (mam nadzieję coraz liczniejszej), która wypełni serwis informacjami. Jeżeli to się stanie, serwis ma szansę stać się kolejnym sukcesem na rynku serwisów społecznościowych. 

Zbigniew Krzewiński, firma consultingowa CoWinners

Jest to kolejny serwis społecznościowy, ciekawy i przyjemny interfejs.  Trudno dokładnie ocenić model iznesowy – przypuszczam, że dominować będzie One-Off experience we współpracy z organizatorami eventów. Jak w każdej społecznościówce problemem jest  masa krytyczna użytkowników, a w tym przypadku jeszcze bieżące i wiarygodne informacje o lokalnych eventach. Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby się udało. 

Tomasz Serwan, specjalista ds. inwestycji funduszu AIP Seed Capital

Na pierwszy rzut oka Lokter.pl wydaje się ciekawym serwisem, oferującym ciekawe funkcjonalności. Oprawa graficzna nie rzuca na kolana, jednak nie można jej wiele zarzucić. Pomysł na umieszczanie w sieci rzeczy, które dzieją się w naszej okolicy nie jest może całkiem nowy, jednak dosyć ciekawy i może wzbudzać zainteresowanie potencjalnych użytkowników.

Oprócz tego można go łatwo połączyć z Facebookiem albo Google. Niestety tu pozytywy Loktera się kończą. Napotyka on bowiem na poważną barierę… jest kolejną społecznościówką, która musi się wyróżnić w tłumie konkurentów a na wysokie zyski w krótkim czasie raczej nie ma co liczyć. Problemem Loktera mogą być założenia na podstawie których powstał. Już teraz, widząc wersję beta można stwierdzić, że nie będzie on służył dodawaniu ciekawych rzeczy, które dzieją się wokoło.

 Korzystanie polega głównie na dodawaniu nowych miejsc do mapy, co powoduje usianie jej małymi, nic nie znaczącymi, czarnymi kropkami. A co gdy już dodamy wszystkie ciekawe obiekty? Nic! Zupełnie nic. Serwis miał w założeniach nieść informację o tym co ciekawego dzieje się w okolicy, tymczasem gdy chcemy uzyskać takie informacje zostajemy zasypani setką miejsc, znajdujących się w bliskiej odległości, nie podlegających żadnej filtracji i nie dających żadnej cennej treści.

 Co do modelu biznesowego to zakładam, że polega on na wykorzystaniu nowoczesnej formy reklamy trafiającej bezpośrednio do użytkownika znajdującego się we właściwym miejscu. Problem w tym, że gdy wszystkie miejsca zostaną dodane, użytkownicy odpłyną zostawiając ciekawą mapę miejsc, z którą niewiele można zrobić. O ile oczywiście twórcy serwisu nie mają jakiegoś asa w rękawie do wyłożenia w odpowiednim momencie.  recenzje innych projektów:

– Start-up na dywaniku: GdzieSąBliscy.pl

– Start-up na dywaniku: Gdzieparkować.pl

– Start-up na dywaniku: Skrybot.pl

– Start-up na dywaniku: Tivix.pl

– Start-up na dywaniku: Prosponder.pl 

– Start-up na dywaniku: Snapki.pl

Sylwetki ekspertów recenzujących projekty internetowe

Stanisław Tomczak menedżer inwestycyjny SpeedUp Group

Strateg biznesowy z wykształceniem marketingowym i psychologicznym. Jako manager inwestycyjny ocenia nowe biznes plany przedsiębiorców szukających wsparcia SpeedUp oraz jest konsultantem strategicznym dla innowacyjnych firm. Pracował w dużych agencjach reklamowych oraz w instytucie badawczym Pentor. Jest twórcą wielu nagrodzonych koncepcji i strategii reklamowych. Pasjonat nowych mediów i nowych koncepcji marketingowych zajmuje się ich integracją z mediami tradycyjnymi.

Jarosław Obara, prezes zarządu Ventures Hub

Absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Ma licencję maklerską oraz licencję doradcy inwestycyjnego. Jest również posiadaczem tytułów Chartered Financial Analyst oraz Certified International Investment Analyst. Był prezesem zarządu spółki IFA Investments Sp. z o.o. zajmującej się doradztwem finansowym. W latach 2007-2009 był członkiem zarządu IQ Partners S.A. Był członkiem rad nadzorczych kilku spółek publicznych, obecnie jest członkiem rad nadzorczych spółek: Zakupy.com S.A. oraz Site S.A.

 Zbigniew Krzewiński, fima consultingowa CoWinners

Doktor nauk ekonomicznych, współtwórca i pomysłodawca SpeedUp Group, od lat wspiera przedsiębiorczość akademicką, a zwłaszcza startupy technologiczne – wspierał utworzenie ok. 10 firm technologicznych, kierownik projektu SYNKREO, obecnie prowadzi firmę konsultingową CoWinners, specjalizuje się w ewaluacji startup-ów technologicznych, wdrażaniu wyników prac badawczo-rozwojowych, budowaniu sieci firm, partnerstw i klastrów oraz zarządzaniu prawami autorskimi.

 Stanisław Rogoziński, inkubator Trinity Adventure

Ukończył Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu, specjalizacja Ekonomika i Zarządzanie Przedsiębiorstwem oraz prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. Obecnie doktoryzuje się na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zdobywał dotychczasowe doświadczenie w zakresie finansów i analiz, pracując dla Ernst&Young i Lukas Banku. Poza pracą w TRINITY AdVENTURE prowadzi również zajęcia na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu z finansów i portfela inwestycyjnego.

Wojciech Przyłęcki, prezes inkubatora technologicznego InQbe

Specjalizuje się w projektach technologicznych i internetowych. Ma wieloletnie doświadczenie w projektowaniu i implementacji systemów informatycznych. Współwłaściciel oraz długoletni prezes zarządu EnterNet Sp. z o.o. w której od podstaw stworzył serwis PRV.PL oraz Wapacz.pl. W latach 2005-2006 pracował jako dyrektor ds. rozwoju technologii w EL2 Sp. z o.o. Obecnie pełni funkcję prezesa zarządu InQbe Sp. z o.o., która pozyskała blisko 21 mln zł na budowę inkubatora projektów technologicznych i internetowych.