Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Mają pomysł jak zarobić na modzie w internecie

Trzeba przede wszystkim działać zamiast nadmiernie kombinować. “Fix it as you go” było od zawsze naszą maksymą. Lepiej wypuścić wcześniej produkt aniżeli zwlekać i dopieszczać już dopieszczone – mówią Patrick Deba i Konrad Ozdowy, pomysłodawcy projektu Mustache.pl.

Czym jest Wasz projekt i jaką potrzebę zaspokaja?

Mustache.pl to narzędzie do sprzedaży dla młodych twórców mody i designu. Dajemy im pełną obsługę całego procesu. Od bezpiecznych płatności po automatycznie zamawiającego się kuriera. Dodatkowo już niebawem w pakiecie będzie aplikacja mobilna i wiele innych udogodnień. 

Młody projektant nie musi się trudzić z założeniem własnego sklepu internetowego i jego promocją. Na mustache.pl jego produkty dostępne są od razu dla tysięcy użytkowników odwiedzających nasz portal.

Młoda, niezależna moda wydaje się być produktem niszowym. Mimo wszystko przy organizacji naszych targów Mustache: Yard Sale zauważyliśmy jak dynamiczny jest ten rynek i jak wielką popularnością się cieszy. Dowodem na to może być 430 wystawców na ostatnich targach oraz ok. 30 000 odwiedzających.

Jak narodziła się idea stworzenia narzędzia?

Zaczynaliśmy bez jakiegoś większego planu, dla zabawy. W klasi licealnej. Zaczęło się od mini targów modowych oraz paru nocnych imprez promujących polską tradycję jako modny produkt. Jedni grali w piłkę – my kombinowaliśmy… i też graliśmy w piłkę.

Zanim powstał Mustache.pl zajmowaliście się…?

Zawsze lubiliśmy kreatywne projekty i działanie na własny rachunek. W międzyczasie były staże w sieciowych agencjach reklamowych, zagraniczne kancelarie czy potężne projekty informatyczne.  Jednak pragnienie stworzenia czegoś własnego było silniejsze.

foto: założyciele Mustache.pl, Patrick Deba i Konrad Ozdowy
 

Czy projekt jest już w pełni dopracowany?

Platforma funkcjonuje już od paru miesięcy i jest w fazie naprawdę dynamicznego rozwoju. Ciągle mamy jednak nowe pomysły, świat internetu się zmienia dlatego tak na naprawdę zmiany mniejsze lub większe wprowadzamy codziennie. 

Czy na polskim i globalnym rynku macie konkurentów?

Na rynku istnieje parę portali sprzedażowych dla młodych twórców różnego typu. My jednak skupiamy się na modzie streetwear i designie. Przez lata organizowania targów dorobiliśmy się już wiernych klientów, którzy towarzyszą nam podczas naszej przygody z modą. To miłe, że tak licznie obdarzyli nas swoim zaufaniem.

Rozwijacie Mustache.pl dzięki środkom od należącego do SpeedUp Group funduszu LMS Invest. Skąd decyzja o szukaniu inwestora? Jak doszło do kontaktu z tym funduszem i dlaczego wybraliście właśnie ten podmiot?

W pewnym momencie stwierdziliśmy, że czas zacząć traktować mustache jako bardzo poważne zajęcie, sposób na życie. Bardzo nam zależało na inwestorze z branży IT, który dobrze rozumie internet i e-commerce. Dodatkowo fajnie gdyby to byli mili goście. Fundusz LMS Invest jak najbardziej spełniał nasze kryteria. Już od pierwszego spotkania świetnie się rozumieliśmy.

Ile środków pozyskaliście i na co zamierzacie je przeznaczyć? Na jaki rynek kierujecie swój produkt? Celem jest wyłącznie Polska czy może rynek globalny?

LMS zainwestował w nas wystarczająco dużo, by zrealizować nasze ambicje światowej ekspansji 😉

Jak projekt generuje przychody?

Działamy na modelu prowizyjnym. Bardzo prostym, jasnym i klarownym. Sama obecność na naszej platformie czy pewne formy promocji są dla projektantów bezkosztowe.

Kto jest Waszym docelowym użytkownikiem i ile musi on zapłacić za odzież dostępną na platformie?

Naszą grupą docelową są młodzi, dobrze sytuowani ludzie w wieku 16-35 lat, poszukujący własnego, bez- kompromisowego stylu. Często powiązani z różnymi miejskimi czy kulturalnymi inicjatywami, są oni najczęściej stałymi bywalcami wydarzeń kulturalno- modowych mających miejsce na terenie całego kraju. Są to głównie osoby, które przywiązują dużą uwagę do formy, jaką przybiera ich codzienność, dbając o każdy jej szczegół, przeznaczając na swoje zain- teresowania i styl życia znaczną część swoich dochodów. 

Produkty dostępne na naszej stronie nie są jednak przesadnie drogie. Stanowią świetną alternatywę dla sieciówek czy innych bardziej znanych marek modowych.

Jakie macie pomysły na marketing o dotarcie do klientów? 

Używamy narzędzi marketingowych, które doskonale rozumiemy i stanowią ważną część naszego życia codziennego – internet i social media. Musimy pamiętać, że nasza grupa docelowa sceptycznie podchodzi do klasycznych form promocji, i wypiera ze śwadomości wszystkie nachalne przekazy. W tym przypadku trzeba działać długodystansowo a nie tylko liczyć na skonwertowanie każdej możliwej osoby. Dla nas liczy się angażowanie w idee naszej marki 

Czy możecie coś powiedzieć o wynikach platformy po pierwszych miesiącach jej funkcjonowania?

Dane statystyczne wolelibyśmy zachować dla siebie. Możemy na pewno zdradzić, że jesteśmy zadowoleni, a patrząc na skalę wzrostu przyszłość wygląda bardzo obiecująco. Fajne, bo to oznacza, że moda w Polsce ma się coraz lepiej.

W najbliższych planach mamy jak najszybsza ekspansja za granicę. Mamy już na to dosyć ciekawy pomysł. Kolejne miesiące pokażą jak dobry.

Powiedzcie coś kilka słów młodym przedsiębiorcom „ku pokrzepieniu serc”. Jakie macie dla nich rady? 

Trzeba przede wszystkim działać zamiast nadmiernie kombinować. “Fix it as you go” było od zawsze naszą maksymą. Lepiej wypuścić wcześniej produkt aniżeli zwlekać i dopieszczać już dopieszczone. O! I dbać o relacje międzyludzkie. My na każdym kroku dziękujemy i podkreślamy zasługę ludzi, którzy bez interesownie szepnęli nam radę na ucho czy zostali z nami w biurze by pracować po nocach.

Dziękuję za rozmowę

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.