Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Dotacja na założenie firmy vs praca na etacie

Od 2011 roku Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło 1,7 mld zł na dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej przez bezrobotnych, a w ramach perspektywy unijnej 2007-2013 wsparcie dostało prawie 26 tys. przedsiębiorstw. Czy w tak  trudnym czasie na rynku pracy warto jeszcze rzucić etat i założyć własną firmę przy wsparciu z dotacji?

Taką możliwość rozważa wiele osób, a wśród nich czytelnicy Bankier.pl. W e-mailach do redakcji pojawiają się pytania m.in. o to, czy jeśli osoba zatrudniona na etacie zwolni się i zarejestruje w urzędzie pracy jako bezrobotna,  to otrzyma dotację na założenie firmy. Warto pamiętać, że przede wszystkim od złożenia wymówienia do założenia własnej firmy i otrzymania dotacji jest bardzo długa droga.

Wszechobecna biurokracja

Na początku tej wyboistej ścieżki musimy zrezygnować z pracy – już tutaj wszystko może przeciągnąć się w czasie, ponieważ pracodawca może zatrzymać nas tak długo, ile wynosi okres wypowiedzenia, czyli nawet 3 miesiące. Potem możemy już zarejestrować się jako osoba bezrobotna, o ile nie pracujemy na drugim etacie na umowę zlecenie i nie pobieramy żadnych zasiłków, rent, ani innych tego typu świadczeń.

Później trzeba formalnie założyć firmę, co – niestety – nie odbywa się w słynnym już jednym okienku. Składa się na to rejestracja w Urzędzie Gminy, uzyskanie numeru REGON, założenie rachunku bankowego, zgłoszenie przedsiębiorcy do ZUS oraz zawiadomienie Państwowej Inspekcji Pracy o założeniu firmy.Aby starać się o dotację z UE, musimy mieć przede wszystkim biznesplan.

Należy też znaleźć program, z którego dofinansowanie chcemy otrzymać (od tego zależy maksymalna kwota dotacji i jej warunki), przygotować szereg potrzebnych dokumentów (różnych, w zależności od programu). Na ocenę wniosku również trzeba czekać, nawet 3 miesiące. Podobnie przy staraniach o dotację z Powiatowego Urzędu Pracy – bezrobotny może wnioskować o 20 tys. zł. Najważniejsze to zareklamowanie naszego pomysłu na biznes, bo to na tej podstawie Urząd przyznaje wsparcie.

Urzędnicy mają 30 dni na podjęcie decyzji.

Otrzymanie dotacji nie kończy naszej znajomości z urzędnikami. Ci mogą kontrolować, czy środki wydajemy  zgodnie z przeznaczeniem. – Trzeba się liczyć z tym, że po przyznaniu dotacji trzeba wywiązać się z zobowiązań ujętych we wniosku. Dlatego właśnie tak ważne jest, aby inwestycja była realna i uwzględniała wszystkie aspekty jej realizacji – radzi Ewelina Zacirka, Marketing Manager w Eurolider Sp. z o.o.

Prowadzenie firmy nie takie łatwe.Otrzymanie dotacji i założenie firmy to jednak dopiero początek trudnej drogi nowego przedsiębiorcy. Wystarczy wymienić koszty, które – w przeciwieństwie do przychodów – pojawią się od razu. Przedsiębiorca musi za siebie odprowadzić składkę do ZUS-u w wysokości co najmniej 480 zł miesięcznie (stawka preferencyjna dla młodego przedsiębiorcy, która wzrasta potem powyżej 1 tys. zł).

Prowadzenie własnej firmy to przede wszystkim ryzyko – poświęcamy często własne oszczędności i ryzykujemy własnym majątkiem. Jako przedsiębiorca tracimy wiele praw, które ceniliśmy jako pracownik etatowy, choćby prawo do urlopu wypoczynkowego i płatnych zwolnień lekarskich. Praca 24 godziny na dobę i ciągłe myślenie o losie własnej firmy spędzi sen z powiek niejednej mniej odpornej na stres osobie.

Trudno o dotacje

Dodajmy, że nie ma żadnej gwarancji na to, że dotacja na założenie firmy zostanie nam przyznana. W wielu PUP-ach nie ma obecnie środków na ten cel, a jeśli zostanie uruchomiona rezerwa Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, to pieniądze zostaną przeznaczone na wnioski wcześniej odrzucone z powodu braku funduszy. Przed tym przestrzegali też eksperci MPiPS podczas wtorkowego czatu na Facebooku z Zieloną Linią Urzędów Pracy: – W przypadku dużego zainteresowania bezrobotnych tą formą pomocy oraz ograniczoności środków, PUP może stosować dodatkowe kryteria dostępu do tej formy wsparcia. Ostateczną decyzję o przyznaniu dotacji podejmuje starosta, który odpowiada za wydatkowanie środków Funduszu Pracy.

Nie inaczej wygląda sytuacja z pomocą z UE. Proces decyzyjny jest bardzo długi, a w tym roku kończy się perspektywa budżetowa 2007-2013.  Z dostępnych nam informacji wynika, że na środki z aktualnej perspektywy liczyć mogą  jeszcze przedsiębiorstwa z branży IT. O nowej, na lata 2014-2020, wciąż wiemy niewiele.

Lepszy wróbel w garści…

Mały biznes jest  esencją kapitalizmu i podstawowym budulcem gospodarki rynkowej. – Z dotacji zawsze warto korzystać, jeśli mamy konkretny pomysł na biznes. Ważna jest spójnie opracowana koncepcja projektu, która uwiarygodni inwestycję i utwierdzi nas w tym, że dany wybór jest słuszny, a jego realizacja przyniesie nam wymierne korzyści – mówi Ewelina Zacirka.

Jednak zgodnie z powiedzeniem „umiesz liczyć – licz na siebie” nie wolno uzależniać tak ważnej decyzji, jak porzucenie pracy na etacie, od tego, czy otrzymamy unijną dotacje.– Rezygnowanie z etatu dla pozyskania dofinansowania jako celu samego w sobie jest przedsięwzięciem ryzykownym. Niestabilność gospodarcza powoduje, że wielu przedsiębiorców nie planuje swoich działań, wychodząc z założenia, że „jakoś to będzie” – komentuje Zacirka. Dla wielu osób, które nie mogą przeznaczyć własnych pieniędzy na start firmy, może to oznaczać konieczność pogodzenia się (przynajmniej na razie) z losem etatowca.

Marcin Lekki

Bankier.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
kriss 28 lis 2013 (09:44)

Czy jest szansa na pozyskanie dotacji na działalność związaną z fotografią? Czytałem, że dotacje zostały wstrzymane i są tylko pożyczki, a tutaj piszecie w tonie "wszytsko przed tobą" ;)