Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Specjaliści od giełdy zapoluja na ciekawe start-upy

Znają się na giełdzie i pozyskiwaniu fiannsowania z rynku kapitałowego. Brali udział w emisji akcji o łącznej wartości 5 mld zł, a teraz swoje doświadczenie chcą wnieść na rynek start-upów. Jak sami mówią, branża nie ma znaczenia, a w zależności od etapu projektu oferują różne możliwości pozyskania finansowania. O tym, dlaczego dom maklerski zainteresował siię rynkiem start-upów i co ma im do zaoferowania opowiada Jakub Bartkiewicz, prezes Vestor Dom Maklerski S.A. 

Grzegorz Marynowicz: Czy Państwa inicjatywa skierowana jest wyłącznie do start-upów technologicznych? Czy autorzy pomysłów z innych branż też mogą wziąć w nim udział?

Jakub Bartkiewicz (Prezes Vestor Dom Maklerski): Fundusze venture capital utworzone przez Vestor Dom Maklerski są skierowane do wszystkich startupów. Przedsiębiorcy poszukujący kapitału otrzymają możliwość finansowania na każdym etapie inwestycji. Obecnie jesteśmy w trakcie pozyskiwania finansowania w ramach dwóch programów Polskiego Funduszu Rozwoju: Starter i Biznest. Programy te są skierowane do wszelkiego rodzaju startupów, bez specjalizacji branżowej. Liczymy zatem na dobre pomysły z różnych branż.

W niedalekiej przyszłości mamy w planach uruchomienie funduszy venture capital finansujących wzrost, ekspansję i dalsze etapy rozwoju przedsiębiorstw. Vestor posiada duże doświadczenie w długofalowej współpracy z przedsiębiorstwami.

Na jakim etapie musi być projekt by mógł liczyć na wsparcie Waszego funduszu?

Obecnie wszystkie nasze fundusze będą ukierunkowane na początkowe stadia rozwoju. Oznacza to, że czasami będziemy inwestować w utworzenie spółek, które są tak naprawdę tylko pomysłem i wizją przedsiębiorców.

W ramach Vestor Venture Management (program PFR Starter) będziemy wspierać spółki które posiadają produkt lub jego prototypy. Tutaj kapitał w postaci tzw. smart money będzie przeznaczony na rozwój produktów, ich ulepszania razem z funduszem oraz wprowadzanie na rynek.

Drugi Fundusz – Biznest ma wspierać firmy które posiadają już produkt ale potrzebują wsparcia kapitałowego i wiedzy współpracujących z nami Aniołów Biznesu.

Generalnie przedsiębiorca prowadzący projekt musi mieć know-how i wizję dokąd zmierza. Do tego dochodzi pomysł na rozwój i komercjalizację, który będziemy wspólnie udoskonalać.

Kto stoi za powstaniem funduszu? Jakie macie doświadczenie w pracy ze start-upami?

Za powstaniem Funduszów stoi Vestor. Jesteśmy niezależnym domem maklerskim. Od dłuższego czasu wspieramy innowacyjne firmy, głównie z sektora biotechnologicznego oraz gier. Pracujemy m.in. z NanoGroup, Selvitą, Audioteką i Flytech. Nasze wsparcie jest zawsze długofalowe – od pozyskania kapitału na etapie pre-seed poprzez prywatne emisje akcji, aż do IPO oraz zdobywania finansowania dzięki obligacjom. Wnosimy doświadczenie oraz możliwość długofalowej współpracy wraz z przechodzeniem przez najtrudniejsze dla firmy momenty. Fundusz biotechnologiczny będą wspierać czołowe postaci polskiego sektora. Podpisaliśmy też umowę partnerską z wiodącą polską firmą farmaceutyczną. Ponadto mamy porozumienie z dwoma uczelniami w zakresie współpracy i wsparcia dla funduszu.

Celem Funduszu Biznest jest aktywizacja dotychczasowych klientów domu maklerskiego, inwestorów i przedsiębiorców z różnych branż z którymi razem przeprowadziliśmy wiele transakcji. Są to założyciele znanych spółek technologicznych, inwestorzy z branży venture capital, prawnicy, właściciele dużych przedsiębiorstw z różnych branż którzy swoją wiedzą, doświadczeniem i kapitałem będą wspierać inwestycje funduszu. Podobni inwestorzy są w funduszu w programie Starter.

Braliśmy udział w emisjach akcji o wartości ponad 5 mld zł, przeprowadziliśmy też ponad 150 emisji obligacji korporacyjnych – co może być ważne dla przedsiębiorców przy dalszym rozwoju ich biznesu.

Jaką kwotę może pozyskać pojedynczy projekt i jaką pulę macie na to przeznaczoną?

Łączny budżet 2 funduszy ma wynieść ponad 100 mln zł. Mają to być środki pochodzące od PFR, inwestorów prywatnych, a także osób zaangażowanych bezpośrednio w fundusze.

Starter  w ramach pierwszej fazy będzieą zapewniać 1 mln zł. Przy drugiej fazie projektu 3 mln zł. W ramach drugiej rundy finansowanie będzie mogło pochodzić od inwestorów zewnętrznych – funduszy Venture Capital oraz zamożnych klientów indywidualnych, którzy dziś są klientami domu maklerskiego. Docelowy pułap finansowanie przy Biznest wyniesie do 4 mln zł na projekt.  Mamy też nadzieję na uruchomienie kolejnych funduszy VC w niedalekiej przyszłości. Fundusze te będą inwestować większe kwoty na kolejnych etapach inwestycji.

 Co zyskuje pomysłodawca dzięki Waszemu funduszowi oprócz pieniędzy? Czym chcecie zachęcić startupy?

Istotna jest wiedza i szeroka baza kontaktów, którą zapewniamy wraz z przedsiębiorcami.  Członkami naszych rad biznesowych i naukowych są osoby, które posiadają unikalne doświadczenie i sukcesy, w rolach naukowców oraz przedsiębiorców. Każdy fundusz będzie zarządzany przez zespół doświadczonych ludzi posiadających sukcesy przy VC i komercjalizacji nowych produktów, jak i realizacji projektów.

Jakie są cechy idealnego projektu, którego szukacie? Czy w ogóle można takie cechy określić?

Chcemy wspierać każdy projekt, który według twórców i nas ma szansę na sukces. W przypadku biotechnologii możemy wnieść bardzo duży bagaż doświadczenia – zarówno na poziomie naukowym jak i biznesowym. Wierzymy w ciężką pracę z każdym z projektów. Projekty te powinny być realną innowacją i mieć szanse na skomercjalizowanie.  Liczymy na przedsiębiorców posiadających dobry zespół, którzy nie boją się wyzwań i konfrontacji z rynkiem.  Nie ma projektów idealnych – każdy będzie ulegał wielu zmianom, na które trzeba być gotowym i otwartym.

Jakie błędy najczęściej popełniają pomysłodawcy z Polski?

Często problemem jest brak poszukiwania doświadczenia, ale również kapitału. Jest wiele startupów, które mogłyby rozwijać się zdecydowanie szybciej, natomiast zamiast zdobyć większe finansowanie przedsiębiorcy pożyczają środki od znajomych, albo rozpoczynają współpracę z pierwszym funduszem, który oferuje wsparcie. Obecnie środków na finansowanie jest bardzo dużo i ważny jest know-how wnoszony przez partnera oraz warunki, które zapewniają dalszą współpracę.

Niektórzy poświęcają się za bardzo swojej idei, a zbyt małą wagę przywiązują do przyziemnych spraw, takich jak rekrutacja odpowiedniego zespołu. Sytuacja na rynku powoduje, że coraz ciężej jest znaleźć specjalistów, którzy mogą wnieść dużą wartość do projektu.

Rozmawiał Grzegorz Marynowicz

MamBiznes.pl

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.