
dodus4
Użytkownik-
Zawartość
41 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralO dodus4
-
Ranga
Średniozaawansowany
-
Nie daj się wrobić w tanie chwilówki, lepiej iść do banki czy uruchomić debet. Dobra jest też strona https://pierwszachwilowka.pl/ przeanalizowano tam wiele ofert.
-
Raczej nie polecam lepszy jest vivus o którym mam lepsze zdanie.
-
Ja mam raczej marną opinię - firma ma dość gęste sito i trudno dostać tam pożyczkę. Opinie są tutaj dobre i grunt że firma daje pożyczki na dowód bez zaświadczeń o zarobkach od 18 lat.
-
Jak ktoś nie ma zdolności to niech nie pcha się po kredyt. W takim wypadku pozostaje pożyczka na dowód bez zaświadczeń o zarobkach od 18 lat.
-
teraz hurtownicy czy producenci już raczej nie dają kredytu kupieckiego.
-
Za darmo to nikt nie pożyczy - a chwilówki mają wkalkulowaną cenę w kolejne pozyczki.
-
Zazwyczaj dług jest sprzedawany a dłużnik ląduje w BIGach.
-
Na razie warto poczekać, bo nowa ustawa limitująca koszty pożyczki narzuciła pewne ograniczenia.
-
Co z tego że oprocentowanie jest niskie, skoro banki teraz niechętnie udzielają kredytu na dowód bez zaświadczeń o zarobkach od 18 lat.
-
Bez konta to żadna firma działająca online nie udzieli chwilówki. Ale można spróbować na tej stronie https://pierwszachwilowka.pl/ albo tej https://kokos.pl/
-
Najlepiej to samemu wyliczyć przy pomocy kalkulatorów rat, bo doradcy finansowi mają swoje typy przy namawianiu do kredytu.
-
Ciekawe kto chce dać aż tak wysoką chwilówkę online, bez sprawdzania zdolności kredytowej.
-
Najlepiej samemu obliczyć sobie raty, a następnie ułożyć własny ranking pożyczek, bo te online są budowane pod konkretny bank.
-
Chwilówki najlepiej brać bezpośrednio w firmach pożyczkowych.
-
Tak sobie obliczyłem, że utrzymanie samochodu klasy C to jakieś 4-5 tysięcy rocznie i to niezależnie od tego czy jest to nowy, czy używany. Nowy samochód na poczatku traci tylko na wartości, potem strata wartosci jest mniejsza, ale trzeba liczyć czesci i mechanika i też wychodz jakieś 4-5 tys rocznie. Jesli używany samochód ma być janajtańszy, to tylko stary z minimalnymi kosztami naprawy. Ale to by chciał czymś takim jeżdzić.