
eSdEka
Użytkownik-
Zawartość
24 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralO eSdEka
-
Ranga
Początkujący
-
Co do opłacalności, to zależy co rozumiemy pod tym pojęciem. Czy zwrócenie się kosztów z ewentualnym, umiarkowanym zyskiem czy może kokosy, które zbijemy po zakończeniu takiej działalności. Tego drugiego nie ma co się spodziewać, ale to drugie wcale nie jest wykluczone ;) Pozdrawiam.
-
Odnoszę wrażenie, że jeśli producenci takich gier umieszczają je na różnych stronach, to są one darmowe i nie potrzeba na nie żadnego pozwolenia. Chyba, że będziesz chciał, by ludzie płacili Ci, by w nie grać - wtedy możliwe, że bedzie potrzeba wyrażenia zgody, choć wątpie. powodzenia wszak życzę i miłego opisywania każdej gry z osobna. Czeka Cię duużo pracy ;)
-
Wiadomo, że od pracy trzeba odpocząć, więc zakładam ten swobodny wątek, w którym macie okazję pochwalić się, gdzie najchętniej wybieracie się na urlop i jakie miejsca zrobiły na Was największe wrażenie. osobiście uwielbiam jeździć na Mazury, nad piękne jeziora. Trochę pożeglować, wypocząć nad wodą. Szczególnie cenie sobie Iławę i Olsztyn. Zawsze można tam doskonale spędzić czas i wcale nie trzeba wyjeżdżać za granicę. Bo polskie jest najlepsze! ;)
-
Przed startem na poważnie radzę nieco się podszkolić poprzez liczne gry w 'wirtualną' giełdę. Z tego co wiem, co roku gazeta.pl organizuje chyba specjalny konkurs, w którym otrzymujesz wirtualna kasę i inwestujesz na giełdzie. Bo na ślepo nie ma co startować, to pewna strata kasy, niemal, a nawet pewniej jak w bukmacherce...
-
Procesor: Intel Celeron 1.83GHz Dysk Twardy: 160 GB Pamięć RAM: 1024MB Video: Intel GMA X3100 358 MB System Windows Vista I gra gitarra :)
-
Mój znajomy kiedyś oddał skok na bungee (choć specjalnym zwolennikiem tego nie był, został jakoby zmuszony przez dziewczynę), miał pełne portki. Jak on to określił: 'urwało mu beret'. Aczkolwiek leciało się ponoć bardzo fajnie, czuć było strugi powietrza we włosach i ostro hamowało dopływ powietrza do płuc. Ale za to bardzo przyjemne miało być 'odbicie się'... Aż sam nabrałem ochoty :D
-
Hmm, to ciekawe. Czekam na linki, bo także dotąd się z takim czymś nie spotkałem. Także znam Sopcast i jeszcze jeden program, którego nazwy nie pamiętam, ale tam pogramy jakie można było oglądać były 'nieoficjalne'...
-
Co do polityków bez studiów - myslę, że nie trzeba mieć studiów, by być mądrym człowiekiem i umieć myśleć. Choć fakt, to powinno być wymagane, w końcu są to przedstawiciele państwa i muszą jakoś nas reprezentować...
-
Co do strojów to myślałem nad tym i w sumie mam obliczony pewien kosztorys, także rozmawiałem na temat boiska. teraz pozostaje właśnie kwestia ubezpieczenia, muszę zebrać się w sobie by zacząć to załatwiać, bo to szczególnie mnie przeraża :D Dziękuję za wszelkiego rodzaju odpowiedzi, zmotywowaliście mnie do działania :)
-
Radzę uważać z 'darmowymi poradami', bo często świadczą je niedoświadczeni, młodzi prawnicy, którzy jeszcze wiele muszą się uczyć. Napiszę Ci na pw bardzo dobrą prawniczą, która kiedyś zajmowała się moją sprawą. Pozdrawiam.
-
Ja po pracy... Pracuję zwykle... Ale już nie tak ciężko, właściwie łączę przyjemne z pożytecznym, pisząc np. artykuły czy też bawiąc się na BAHu. Co nie znaczy, że nie znajduję czasu na odpoczynek - to byłoby niedopuszczalne ;)
-
Kupiłbym jakiegoś rewelacyjnego laptopa z 10 GB Ramu i 1TB dysku :D Do tego net ok. 10mb/s i będę mógł wszystko, każdy plik w sieci nie ominie mnie szerokim łukiem ;) Poza tym kupiłbym dyskografie muzyczne moich ulubionych zespołów i ulubione filmy, wraz z najlepszym oczywiście kinem domowym. resztę bym zainwestował.
-
Zgadzam się z Tobą, rynek za bardzo otworzył się na młokosów, zapominając o tych starszych. Życzę Ci powodzenia, myślę, że odpowiedni klimat knajpki i dobre dania zrobią swoje - tylko pamiętaj, żeby nie przesadzać z ceną. Emeryci bidują w naszym kraju ;)
-
Na reklamę to może zbyt wcześnie, ale jeśli spopularyzujesz swój kącik filmowy to czemu nie. Co do pomysłu - bardzo mi się podoba i jak już spróbujesz to opisz na forum swoje doświadczenia - oby pozytywne. Może skopiuje kiedyś Twój pomysł ... ;P :)
-
Zacznijmy od tego, że czerpanie korzyści z nierządu jest nielegalne, a przecież o to chodzi w agencji towarzyskiej. To o co Tobie chodzi to nic innego jak klub nocny, takie Go-Go ;) Zresztą, wiele jest głosów, że tego typu biznesy są dośc niebezpieczne, trzeba mieć 'plecy'... Nie brałbym się za takie coś...