Wpadłem na pomysł otwarcia restauracji, w której priorytetem byłyby tradycyjne dania jak śledzik w śmietanie, bigos, pierogi, barszcz itd. W dobie pizzeri i fast foodów ludzie wolący 'normalne' dania nie mają gdzie zjeść, dlatego pomyślałem, że może to być klucz do sukcesu. co o tym sądzicie?