Marek 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 24, 2008 Czy interesujecie się / uprawiacie jakieś sporty? W końcu nie samym biurem człowiek żyje ;) Ja staram się jak mogę uprawiać jogging, rano czasem sobie pobiegam, a jeśli chodzi o emocje związane z oglądaniem, to bardzo lubię piłkę nożną i siatkówkę. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firmowiec 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 25, 2008 Ja oglądam skoki narciarskie kiedy są w telewizji, ale że są tylko zimą... Piłka nożna nigdy mnie nie pasjonowała, czasem obejrzę ważny mecz siatkówki. Poza tym bardzo lubię żużel i sporty motorowe, sam często bywam na meczach speedway'a. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redaktor 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 25, 2008 A ja uwielbiam piłkę nożną - dla odpoczynku to najlepszy relaks, największe emocje. Niestety mieszkam w mieście, w którym piłka nożna jest na niskim poziomie, ale liczę, że wkrótce się to zmieni. Swojego czasu grywałem, ale teraz już trochę zdziadziałem ;) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maciej29 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 25, 2008 Ja ogólnie lubie każdy sport chyba. Może poza krykietem, bo nie znam zasad :P jak tylko mam czas wolny to włączam Eurosport lub PolsatSport, żona wyzywa na mnie, ale cóż - takie życie żony fana sportowego :D Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piwosz 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 26, 2008 Do niedawna uprawiałem lekkoatletykę (biegi krótko i długo dystansowe), ale teraz już nie ta forma... Czasem pobiegam, ale raczej dla rekreacji i nie długo, bo brzuszek coraz wiekszy ;) Pooglądać też lubię, z niecierpliwością czekam na olimpiadę ;) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
faramir 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 28, 2008 Ja uwielbiam oglądać, ale nie uprawiam niestety, nad czym ubolewam. Nie mam czasu, nie potrafię go sobie zorganizować. Czasami wieczorkiem robię pompki i brzuszki, ale jakichś wielkich efektów być nie może bo to bardzo niergeularne ćwiczenia z mojej strony :P Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
freelancer 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 21, 2008 Cóż, ja jakoś specjalnie sportem nie żyję, ale w tej chwili oglądam w wolnej chwili Olimpiadę, która trzeba przyznać mocno wciąga. Szczególnie jeśli w jakichś dyscyplinach występują Polacy z szansami na medal. Polecam! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rgp Zgłoś post Napisano Sierpień 22, 2008 Ja natomiast preferuję e-sport, czyli gry komputerowe :). Np. Counter-Strike, Quake3, Call of Duty 4 :)... Po pracy lubię się oderwać od rzeczywistości i tak się składa, że zabijanie graczy przez Internet sprawia mi najwięcej frajdy :). Zwłaszcza, gdy jestem pewny, że komuś popsułem humor strzałem w głowę :). Nie tylko zabijaniem człowiek żyje ;) - gry tego typu wymagają też myślenia i strategii. To chyba główny czynnik, który zadecydował o tym, że nałogowo "zabijam i niszczę" już od ponad 5 lat... Najczęściej jestem rozgrywającym i o większości akcji decyduję osobiście przez mikrofon. Fajna sprawa, dużo adrenaliny przy udanych akcjach, rozbrajanie bomb, uwalnianie zakładników... Druga pasja to gra na instrumentach. Fortepian, gitara, perkusja, bębny. Koncerty dla większej liczby ludzi dodają po pewnym czasie wielkiej pewności siebie, spełnienia w tworzeniu i odgrywaniu swoich ról, poznawanie wielu nowych i ciekawych osobistości, zaproszenia na koncerty, kupowanie coraz to lepszego sprzętu i śliniące się dziewczyny ;) Od jakiegoś czasu przymierzam się do skoku na bungee. Raz miałem przyjemność zrobić to bezpłatnie, ale obawiałem się, że na tej zakrapianej imprezie mój żołądek mógłby nie wytrzymać ;). Jest ktoś na tym forum, kto mógłby opisać JAK TO JEST? :) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eSdEka 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 22, 2008 Mój znajomy kiedyś oddał skok na bungee (choć specjalnym zwolennikiem tego nie był, został jakoby zmuszony przez dziewczynę), miał pełne portki. Jak on to określił: 'urwało mu beret'. Aczkolwiek leciało się ponoć bardzo fajnie, czuć było strugi powietrza we włosach i ostro hamowało dopływ powietrza do płuc. Ale za to bardzo przyjemne miało być 'odbicie się'... Aż sam nabrałem ochoty :D Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rgp Zgłoś post Napisano Sierpień 22, 2008 Hahaha, no tak, nie dziwię się - też bym się ucieszył, jakbym się już upewnił, że ta linka się nie urwie :P Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
webmaniack 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2008 Ja to 2 razy w tygodniu na siłownię chodzę i powiem Wam, że miło być "nie małym" człowiekiem i mieć coś w głowie, co nie często jest spotykane w parze. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DużyMiś 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 26, 2008 Dobrze jest w ogóle mieć co nieco w głowie, nie ważne czy bierze się na klatę 100 kg czy worek ziemniaków... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
thejim 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2008 Sport to moja pasja i choć nie mam czasu grać w piłkę czy siatkówkę, to z chęcią oglądam wszelkie relacje. Uwielbiam polską ligę piłkarską (a co!), a także hiszpańską i angielską. Nie wyobrażam sobie życie bez Canal+Sport. Do tego lubię pojeździć rowerem, na to czasem znajdzie się czas :) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adam Wrona 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 30, 2008 Uwielbiam grę w karty (o ile można to nazwać sportem) oraz brydża. Jeśli chodzi o nieco bardziej fizyczne dyscypliny - tylko piłka w telewizji i skoki, ale raczej od biedy i bardzo rzadko. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2008 Uwielbiam grę w karty (o ile można to nazwać sportem) oraz brydża. Jeśli chodzi o nieco bardziej fizyczne dyscypliny - tylko piłka w telewizji i skoki, ale raczej od biedy i bardzo rzadko. Ja też uwielbiam grę w karty, moge się pochwalić że w tysiąca to nawet daje sobie nieżle rade. Niestety nie znam się na pokerze, nie miałam okazji żeby się nauczyć. Natomiast ze sportu to oczywiście oglądam olimpiade, która potrafi wciągnąć no i skoki narciarskie też nie są mi obce. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gusia300 0 Zgłoś post Napisano Październik 2, 2008 Ja nie przepadam za sportem chyba że klikanie przed komputerem można też nazwać sportem. :P Wczęsniej interesowałam się tańcem towarzyskim , skończyłam kurs pierwszego stopnia ale to było za młodych lat. Choć zamiłowanie do tańca do dziś mi zostało:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
originalG 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2010 Ja trenuję tajski boks, jest to mój sposób na aktywny wypoczynek :). Gram też sporo w piłkę nożną, staram się biegać od czasu do czasu. Lubię też łazić po górach, w sobotę zdobyłem najwyższy szczyt Polski - Rysy i najwyższy wierzchołek Rys po stronie słowackiej. Kupiłem sobie na tą okazję buty Bates, bardzo dobrze się sprawdziły, wygodne i lekkie. Buty przydadzą mi się już niedługo, bo w przyszłym tygodniu mam jechać z kolegami na paintball. Pierwszy raz w życiu, mam nadzieję, że mnie nie zastrzelą. :) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jaro65 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 7, 2010 To prawda trzeba się oderwać od biurka a wolny czas najlepiej spędzać aktywnie, podobno bieganie przedłuża o kilka lat życie, ja osobiście lubię pływanie, tylko mam jeden problem jak jest zimno - nienawidzę basenów i betonowego dna jak jest lato to korzystam z każdej wody pod słońcem morze, jezioro, rzeka, zalew. Obecnie przymierzam się do deski ale zobaczymy jak to będzie już kurtkę kupiłem na stok czekam tylko na śnieg. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adam-S 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 tenis ziemny :) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szary_Polak 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 Życie to jeden wielki sport. Jak wpada kontrola skarbowa do firmy to zaczynają się wyścigi, a jak chcesz załatwić sprawę w urzędzie to pokonuje maraton. No tyle sportu to chyba każdemu wystarczy. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szary_Polak 0 Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 Życie to jeden wielki sport. Jak wpada kontrola skarbowa do firmy to zaczynają się wyścigi, a jak chcesz załatwić sprawę w urzędzie to pokonuje maraton. No tyle sportu to chyba każdemu wystarczy. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnoMaciek 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 7, 2012 Życie to jeden wielki sport. Jak wpada kontrola skarbowa do firmy to zaczynają się wyścigi, a jak chcesz załatwić sprawę w urzędzie to pokonuje maraton. No tyle sportu to chyba każdemu wystarczy. Heheh... no wiesz, niby tak, ale to prawdziwy sport "dla zdrowia" to raczje nie jest:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZeroNudy 0 Zgłoś post Napisano Listopad 20, 2012 Zdecydowanie ważniejsze jest to czy w ogóle uprawiamy sport i jak często. Możliwości jest dużo, a każdy powinien wybrać w zależności od swoich preferencji i możliwości. Jeżeli chodzi mnie, to wybieram bieganie, siłownię, pływanie i jazdę na rowerze. Podczas organizowanych [link usunięty] można posmakować wielu innych aktywności: paintball, wspinaczka, quady, off-road, ścianka wspinaczkowa, kula zorbing itp. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZeroNudy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 21, 2013 Super aktywności serwuje firma, która organizuje [link usunięty] . Warto sprawdzić. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ernest 0 Zgłoś post Napisano Marzec 24, 2013 Ja uprawiam piłkę nożna oraz lubię ją oglądać, gram w tenisa, koszykówkę lubię pływać.. zaraz ja chyba lubię wszystkie sporty;) ________________________________________________________________________________ _ http://www.okuninka.org.pl musisz tam być! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach