AI Chamber to instytucja, która zrzesza startupy, firmy i organizacje AI w Polsce. W ich imieniu podmiot przedłożył w Ministerstwie Cyfryzacji swoje stanowisko dotyczące projektu ustawy o systemach sztucznej inteligencji (SSI). Ideą tego aktu prawnego jest wdrożenie w Polsce unijnego AI Act. Projekt resort skierował w październiku do publicznych konsultacji. Krajowe przepisy muszą zostać uchwalone do 2 sierpnia 2025 roku.
Uwagi AI Chamber
Zdaniem przedstawicieli Izby AI w przedstawionym przez resort projekcie brak jest rozwiązań proinnowacyjnych. W swojej opinii podmiot podkreśla, że w ustawie skupiono się bardziej na obarczaniu krajowego sektora sztucznej inteligencji dodatkowymi wymogami, traktując go raczej jako potencjalne zagrożenie, niż jako szansę na rozwój polskiej innowacyjności. AI Chamber zwraca uwagę, że powiela się w ten sposób błąd całej Unii Europejskiej, która przez nadmierną regulacyjność zmniejsza konkurencyjność europejskiego sektora sztucznej inteligencji.
Zagrożeniem, które może hamować krajowe inicjatywy AI już na starcie, jest brak rozwiązań tworzących piaskownice regulacyjne (tzw. sandboxy). To rodzaj „przestrzeni prawnej”, w której przedsiębiorstwa mogłyby testować nowe rozwiązania bez ryzyka narażenia się na odpowiedzialność prawną. Zgodnie ze stanowiskiem KE państwa członkowskie muszą ustanowić co najmniej jedną krajową piaskownicę regulacyjną SI do 2 sierpnia 2026 roku.
„Jeżeli chcemy, aby Polska była na czele rozwoju AI, to tego typu rozwiązania muszą powstać jak najszybciej. Tempo rozwoju sztucznej inteligencji jest tak duże, że za dwa czy trzy lata zapóźnienie technologicznie może być już zbyt wielkie. Polska ma dobrą pozycję do wzięcia aktywnego udziału w tej technologicznej rewolucji. Mamy przecież utalentowanych specjalistów i twórców technologii, prężne ośrodki badawcze i pewne grono przedsiębiorców będących w forpoczcie adopcji AI. Państwo tu jednak musi podjąć stanowcze, konsekwentne i skoordynowane międzyresortowo działania mające na celu udzielenie tym środowiskom wsparcia, czego nie widzimy w przedstawionym projekcie” – podkreśla Tomasz Snażyk, CEO AI Chamber.
Inne rekomendowane zmiany
W uwagach izby pojawia się również zarzut powielania przepisów z innych aktów prawnych. To jej zdaniem może wprowadzać niejasności interpretacyjne. Przykładem powielania istniejących rozwiązań są przepisy dotyczące nowego organu, czyli Komisi ds. Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji (KRiBSI). Zdaniem AI Chamber jej skład powinien zostać zmieniony poprzez zwiększenie udziału przedstawicieli sektora gospodarczego i naukowego. Izba uważa, że przedstawiciele nowego organu powinni być również jedynymi upoważnionymi do wykonywania kontroli podmiotów AI. Zlecanie jej osobom trzecim może bowiem prowadzić do nadużyć.
„Ważne jest osiągnięcie równowagi pomiędzy solidnym prawodawstwem a umożliwieniem firmom odpowiedzialnego rozwoju technologii i osiąganie sukcesów w Europie. W obecnym zarysie ustawy wyraźnie brakuje progresywnego podejścia do innowacji. Liczymy, że przedstawiony projekt będzie punktem wyjściowym do dalszej dyskusji, zmierzającej do ustanowienia w Polsce możliwie najlepszego otoczenia regulacyjnego dla rozwijania i stosowania SI w Europie” – podsumowuje Tomasz Snażyk.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)