Przedmiotem zainteresowania UOKiK jest App Tracking Transparency Framework (ATT). To nowa polityka ochrony prywatności użytkowników wprowadzona przez Apple w 2021 roku. Rozwiązanie stosowane jest w systemach operacyjnych iOS oraz iPadOS od wersji 14.5. Jego wdrożenie wzbudziło wątpliwości urzędu.
„Podejrzewamy, że sposób wdrożenia zasad polityki ATT w systemach operacyjnych Apple może prowadzić do nieuczciwego ograniczenia konkurencji. Dlatego wszcząłem w tej sprawie postępowanie antymonopolowe, stawiając zarzuty nadużywania pozycji dominującej spółkom: Apple, Apple Operations International i Apple Distribution International” – powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Apple zagrożone karą UOKiK
W nowych przepisach podmiot wprowadził własną definicję śledzenia użytkowników. Big tech określa w ten sposób łączenie danych użytkownika zebranych z aplikacji określonego podmiotu z danymi użytkownika zebranymi z aplikacji innego podmiotu. Taki opis określa działania wielu niezależnych twórców aplikacji. Jednocześnie zbieranie danych użytkowników przez Apple nie jest uznawane za śledzenie.
W efekcie w przypadku aplikacji zewnętrznych firm użytkownicy widzą komunikat o zgodzie na śledzenie ich aktywności, co ma negatywny oddźwięk. Przy produktach Apple komunikat ten dotyczy z kolei zgody na reklamę spersonalizowaną. To mogło pogłębiać jej przewagę konkurencyjną nad niezależnymi wydawcami.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara w wysokości do 10 proc. obrotu. Podobne postępowania prowadzą urzędy antymonopolowe w Niemczech, Włoszech i Rumunii. Karę na big tech nałożył już wcześniej francuski organ. Jej wysokość to 150 mln euro.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)