Sztuczna inteligencja od dłuższego czasu dominuje w cyklicznych zestawieniach dotyczących finansowania innowacyjnych startupów. Gigantyczne wyceny poszczególnych projektów przy nieznanych finalnie korzyściach związanych z ich rozwiązaniami wzbudza coraz większą niepewność. O to, czy bańka AI pęknie i jakie mogą być tego konsekwencje zapytano Jeffa Bezosa podczas Italian Tech Week w Turynie.
Bańka AI oczami Jeffa Bezosa
W rozmowie z dyrektorem generalnym Exor, Johnem Elkannem miliarder przyznał, że sektor sztucznej inteligencji znajduje się w bańce spekulacyjnej. Jego zdaniem świadczy o tym fakt, że większość pomysłów związanych z AI, niezależnie od ich końcowej oceny, nie ma problemów z pozyskiwaniem finansowania.
Bezos podkreślił jednak, że taka dysproporcja użyteczności nie wpływa na fakt realnego wpływu AI na zmiany w każdej branży. Właściciel Amazona odwołał się do historycznych przykładów. W przypadku boomu na firmy biotechnologiczne z lat 90. doszło do opracowania wielu przełomowych leków, mimo iż finalnie część podmiotów zbankrutowała.
Trudno uznać tego typu porównanie za uspokajające w przypadku spekulacji dotyczących AI. Czas pokaże, jak na nowe informacje będą reagować inwestorzy. Wypowiedź Bezosa może odnieść jednak odmienny niż tonowanie nastrojów skutek. Jest bowiem potwierdzeniem istnienia bańki spekulacyjnej AI od kolejnego z przedstawicieli środowiska.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)