Niemiecki startup zamknął właśnie rundę finansowania pre-seed. Udało się w niej pozyskać łącznie kwotę 1 mln euro. Startup zainteresował wielu inwestorów z różnych stron świata. Znalazły się wśród nich podmioty z USA, Europy i Azji, takie jak: Vento Ventures, Hatcher+, Techstars, Golden Egg Check i Plug and Play.
Pozyskane środki sprawiają, że szansa na wdrożenie pierwszego na świecie rynku konsumenta ładowania pojazdów elektrycznych znacząco rosną.
Warto przeczytać: Londyński startup Ferovinum z dużą rundą finansowania. Pomaga podmiotom branży winiarskiej i spirytusowej
Misja Cariqa
To właśnie konsument jest podmiotem najbardziej poszkodowanym na zasadach, w jakich obecnie funkcjonuje system ładowania tego typu pojazdów. Operatorzy punktów ładowania (CPO) mierzą się z problemem niskiego wykorzystania. By go rozwiązać, sprzedają po obniżonych cenach energię pośrednikom. To odbija się na wzroście cen ładowania dla końcowego konsumenta. Rozwiązanie Cariqa kojarzy bezpośrednio CPO z kierowcami. Korzystają obie strony — konsument zyskuje niższe ceny, a CPO zwiększa wykorzystanie infrastruktury i odzyskuje władzę nad kształtowaniem cen.
„Naszą misją jest przyczynienie się do przejścia na zrównoważoną mobilność poprzez stworzenie bardziej sprawiedliwego i wydajniejszego rynku ładowania. Naszym celem jest pomoc operatorom punktów ładowania w maksymalizacji wskaźników wykorzystania i przychodów, przy jednoczesnym zapewnieniu kierowcom uczciwej i przejrzystej ceny” — powiedział Issam Tidjani, dyrektor generalny Cariqa.
Rynek Cariqa działa niespełna od miesiąca. Jego potencjał jest spory. Poprzez dostęp do ponad 420 000 stacji ładowania w 30 krajach europejskich może faktycznie przyczynić się do prawdziwej rewolucji. Z korzyścią dla wszystkich.
Źródło grafiki: Cariqa/LinkedIn
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)