To dobry czas dla producentów samolotów elektrycznych ze Stanów Zjednoczonych. Tego typu projekty zyskują na zainteresowaniu za sprawą inicjatywy Donalda Trumpa. Prezydent USA za pomocą Federalnej Administracji Lotnictwa uruchomił pilotażowy program, który ma przyspieszył wdrażanie rozwiązania powietrznych taksówek. Startup Beta Technologies zamierza wykorzystać ten moment do giełdowego debiutu.
Beta Technologies zmierza w kierunku IPO
Producent elektrycznych samolotów w tym tygodniu zaktualizował swój prospekt emisyjny. Można się z niego dowiedzieć, że startup wchodząc na giełdę, zamierza sprzedać 25 mln akcji w cenie od 27 do 33 dolarów za sztukę. Takie działanie może mu przynieść nawet 825 mln dolarów przychodu.
Ten przedział cenowy sprawia, że w przypadku sukcesu emisji firma może uzyskać wycenę o wartości nawet 7,2 mld dolarów. To interesujące, zwłaszcza że Beta Technologies nie odnotowała jeszcze zysku. W pierwszym półroczu strata startupu wynosiła 183 mln dolarów, a rok wcześniej 137 mln dolarów.
To nie odstrasza jednak inwestorów. W ubiegłym miesiącu inwestycje w startup ogłosiło GE Aerospace. Jej wartość to 300 mln dolarów. Zbliżający się giełdowy debiut da odpowiedź na pytanie, czy dobry czas branży wystarczy, by projekt zyskał szersze zainteresowanie giełdowych inwestorów.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)