Creative Tech to pojęcie o szerokim zakresie. Objąć nim można różnorodne segmenty, takie jak: gry, design, film, muzyka, moda, sztuka cyfrowa, ale też architektura, media czy marketing. Sektor zatrudnia miliony osób, a dzięki zastosowaniom rozwiązań sztucznej inteligencji oraz wirtualnej rzeczywistości, staje się jednym z kluczowych w kontekście transformacji cyfrowej.
Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych wraz z fundacją Fuelarts kompleksowo zbadały aktualną sytuację polskiego sektora Creative Tech. Wnioski przedstawiono w polskim raporcie o startupach kreatywnych 2025.
Polski sektor Creative Tech
Krajowy sektor kreatywny odpowiada obecnie za 2% polskiego PKB. To wciąż znacząco mniej niż średnia w Unii Europejskiej, która wynosi obecnie 4,4%. Mimo to jego przedstawiciele mogą z sukcesem rywalizować z zagranicznymi podmiotami. W latach 2020–2024 w polskie startupy kreatywne zainwestowano łącznie 74 mln dolarów. To aż 36,8% wszystkich inwestycji sektorowych w tym czasie. Tylko w 2024 roku wartość inwestycji wyniosła 5,7 mln dolarów.
„Ostatnie lata pokazały, że Polska staje się dynamicznym centrum innowacji w sektorze Creative Tech. Dzięki utalentowanym przedsiębiorcom i wsparciu instytucji takich jak CRPK czy PARP rośnie zainteresowanie inwestorów zagranicznych. Coraz więcej funduszy i aniołów biznesu zauważa, że kraj ten oferuje unikalne możliwości rozwoju. Z kolei znaczący poziom inwestycji w dojrzałe projekty potwierdza rosnącą skalowalność firm. To wszystko tworzy solidne fundamenty do dalszego rozwoju i globalnych sukcesów” – zauważa Denis Belkevich, General Partner Fuelarts.
Jesteśmy pionierem w branży gier
Co jest mocną stroną polskiej sceny? Zdecydowanie jest to branża gier za sprawą CD Projektu. Seria gier z Wiedźminem jest rozpoznawalna na całym świecie, choć niektórzy nadal uważają, że pierwsze były gry, a nie książki Sapkowskiego. Drugie, równie znane IP to Cyberpunk 2077. I pomimo początkowych problemów po premierze, tytuł wciąż przyciąga tysiące graczy.
Drugim studiem, które zasługuje na uwagę jest wrocławski Techland. Jeszcze do niedawna spekulowano, że producent Dying Light zadebiutuje na giełdzie, jednak plany Pawła Marchewki na to nie wskazują. Jak wynika z raportu, sam rynek gier wideo w Polsce wart jest około 4,3 mld złotych i rośnie w tempie 15% rocznie.
„Z satysfakcją obserwuję, jak polska scena Creative Tech dynamicznie się rozwija, oferując przestrzeń dla innowacji i współpracy między kulturą a technologią. w Dream&Vision na co dzień widzimy jak kreatywne pomysły, wspierane przez odpowiednie inwestycje i partnerstwa, przekształcają się w skalowalne produkty i usługi. To właśnie synergia innowacji i kultury napędza rozwój całego sektora” – mówi Agnieszka Cichocka, CEO Dream&Vision.
Dlatego Polska ma ogromny potencjał, jednak potrzebne są inwestycje w infrastrukturę, rozwój talentów oraz ułatwianie dostępu do finansowania.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)