Cyberataki hamują rozwój handlu detalicznego. Wyzwanie dla sprzedawców

Informacje o autorze

11 września 2024
Udostępnij:

Aż 30% przedsiębiorstw handlu detalicznego w Polsce w ciągu zeszłego roku padło ofiarą oszustwa, cyberataku, bądź wycieku danych. Tego typu zdarzenia generują straty, także przez spadek zainteresowania konsumentów.

Cyberataki

Skalę corocznych strat finansowych polskiego sektora detalicznego zobrazowano w najnowszym badaniu Adyen Retail Report 2024. W 2023 roku na skutek działalności cyberprzestępców jego podmioty straciły łącznie 87 mld zł. Suma strat na jedną firmę to około 8,3 mln zł. W przypadku konsumentów ofiara oszustwa w sieci straciła średnio 1,8 tys. zł. To o 169% więcej niż w 2022 roku.

Warto przeczytać: Potęga polskiego rynku e-commerce. Dziennie przybywa 20 sklepów internetowych

Zaniepokojenie konsumentów

Cyberataki wpływają również na zachowania zakupowe konsumentów. Mimo iż Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków e-commerce, to wciąż aż 44% z kupujących wybiera sklepy stacjonarne. 20% przyznaje wprost, że wynika to z obaw przed oszustwem. Co czwarty z klientów wybiera sklep internetowy, w którym obowiązują bardziej zaawansowane zabezpieczenia.

„Z jednej strony konsumenci boją się tego, że zostaną oszukani i dlatego starają się być ostrożni, ale z drugiej chętnie korzystają z technologii przyspieszających zakupy. 21 proc. z nich chciałoby finalizować transakcje kilkoma kliknięciami, podając jak najmniej informacji. Taki sam odsetek woli robić zakupy u kilku sprzedawców lub korzystać z ograniczonej liczby metod płatności, aby minimalizować udostępnianie danych wielu firmom. Tymczasem tylko 15 proc. opowiada się za dwuetapową weryfikacją tożsamości. W efekcie 40 proc. polskich przedsiębiorstw przyznaje, że silne uwierzytelnianie klienta i PSD2 obniżyły ich współczynnik konwersji” – komentuje Jakub Czerwiński, VP CEE w Adyen.

Zwiększyć bezpieczeństwo

Internetowi sprzedawcy powinni więc zadbać o jak najwyższy poziom bezpieczeństwa przy jednoczesnej dbałości o komfort klientów. Zwłaszcza że jego brak ma wpływ na ich potencjalny odpływ. Obecnie tylko 66% z internetowych sprzedawców twierdzi, że stosuje skuteczne systemy zapobiegające oszustwom. Wzrost o 6% w stosunku rocznym to zdaniem specjalistów zbyt mało, by systemowo zapobiegać działaniom cyberprzestępców. Zwłaszcza że ich metody działania wciąż się rozwijają.

„Przestępcy stosują coraz bardziej wyrafinowane metody ataku na firmy, w tym wykorzystują sztuczną inteligencję. Dlatego niezwykle istotne jest inwestowanie w odpowiednie mechanizmy ochrony firmy, jak i klientów. Wdrożenie technologii, takiej jak narzędzia do uczenia maszynowego, pozwala detalistom na rozpoznawanie prawdziwych klientów i wykrywanie oszustw w ich kanałach sprzedaży. Uczenie maszynowe może pomóc w analizowaniu globalnych baz danych, dostarczając wiedzy o nowych metodach wyłudzeń. A co najważniejsze: zapewniać ochronę firmy w czasie rzeczywistym” – dodaje Jakub Czerwiński.

Mimo wielu kampanii informacyjnych, które apelują o zachowanie ostrożności przez konsumentów, to właśnie internetowi sprzedawcy powinni więc pamiętać, że to głównie na nich i dostawcach rozwiązań ciąży odpowiedzialność za udostępniane w sklepach narzędzia płatnicze.

Warto przeczytać: Shoper napędza polski e-commerce. Rosną również jego klienci

Polecamy

Więcej w tym dziale: