OpenAI zyskuje kolejną przewagę nad konkurencją w komercyjnym zastosowaniu sztucznej inteligencji. W tym tygodniu firma Walt Disney poinformowała, że zainwestuje w startup Sama Altmana kwotę 1 mld dolarów. Nawiązana współpraca to dla projektu korzyści o wymiarze nie tylko finansowym.
Disney i jego postaci w rozwiązaniach OpenAI
Choć tego typu wsparcia nie sposób nie docenić, to zauważyć należy, że firmy porozumiały się również w innym kluczowym aspekcie. Disney umożliwi użytkownikom generatora wideo Sora oraz ChataGPT tworzenie treści z jego postaciami. Na mocy nowej umowy licencyjnej będą oni mogli korzystać z ponad 200 postaci ze światów Disney, Marvel, Pixar i Star Wars, począwszy od przyszłego roku. Czas obowiązywania porozumienia to trzy lata.
Sam Altman rozwiązuje w ten sposób palący problem, który pojawił się po wrześniowym debiucie aplikacji Sora. Wydarzenie wywołało sporo kontrowersji związanych z wykorzystywaniem w filmikach generowanych przez AI postaci chronionych prawem autorskim. Stowarzyszenie Motion Picture Association oświadczyło, że OpenAI musi podjąć „natychmiastowe i zdecydowane działania”, aby zapobiec naruszeniom.
To naruszenie, przynajmniej w stosunku do postaci Disneya, nie będzie miało więc już miejsca. Z tym problemem wciąż nie uporało się między innymi Google, które koncern medialny wezwał już do zaprzestania wykorzystywania zastrzeżonych wizerunków w treściach generowanych przez AI.
W ramach umowy z OpenAI Disney ma otrzymać gwarancję zakupu dodatkowych udziałów startupu. Oprócz tego wykorzysta jego narzędzia w swoich przyszłych projektach.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)