Rewolucja w obszarze sztucznej inteligencji to wydarzenie, które stawia pytanie o zastąpienie człowieka w pracy przez inteligentne maszyny i urządzenia. Rozwój AI u wielu wzbudza obawy dotyczące ich przyszłości na rynku pracy. Jednym z pomysłów, który miałby zrekompensować utracone w ten sposób środki finansowe, jest wizja dochodu podstawowego. Miałyby go otrzymywać osoby w wieku produkcyjnym. W badanie jego wpływu na beneficjentów tego świadczenia zaangażował się jeden z twórców cyfrowej rewolucji.
Warto przeczytać: Kary za nierówność płci w zarządzie spółki. Nadchodzi kolejna unijna dyrektywa
Dochód podstawowy w badaniu Sama Altmana
Sam Altman, bo o nim mowa, przeznaczył środki finansowe w wysokości milionów dolarów na przeprowadzenie badania społecznego związanego z dochodem podstawowym. Wzięło w nim udział około 3000 Amerykanów. Jedna trzecia z nich w ramach eksperymentu otrzymywała co miesiąc dochód podstawowy w kwocie 1000 dolarów. Pozostałą część stanowiła grupa kontrolna. Tej udzielano wsparcia w wysokości zaledwie 50 dolarów miesięcznie. Całe badanie trwało 3 lata.
Wyniki eksperymentu
Wśród uczestników badania, którzy otrzymywali dochód podstawowy głównymi celami, na które przeznaczali środki były opłata czynszu, transport i jedzenie. Przeprowadzający eksperyment zaobserwowali u nich również efekt zniwelowania stresu, który zanikał jednak w dłuższym okresie. Co ciekawe, stabilność finansowa związana z regularnym finansowaniem ich życia sprawiła, że znacznie częściej myśleli oni o założeniu własnej działalności gospodarczej. Dochód podstawowy odniósł więc pozytywny skutek w zakresie pobudzenia przedsiębiorczości jego beneficjentów.
Te wnioski z badania to jednak z pewnością za mało, by do tego świadczenia przekonać jego przeciwników. Ich zdaniem w dłuższym okresie dochód podstawowy może wpłynąć na obniżenie motywacji do pracy, zwłaszcza w przypadku mniej dochodowych zajęć. Nie we wszystkich z nich będzie możliwe zastąpienie człowieka przez sztuczną inteligencję. To w połączeniu z bezwarunkowym miesięcznym świadczeniem pieniężnym może wpłynąć na deficyty na rynku pracy. Równie problematyczną kwestią jest pozyskanie środków na obsługę tego świadczenia.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)