Donald Trump i jego groźby 100-procentowych ceł, które administracja USA ma nałożyć na Chiny, znacząco wpłynęły na sytuację notowanych na giełdzie podmiotów. Ponieważ giganci technologiczni stanowią coraz większą część amerykańskiego rynku, miało to również wydatny wpływ na całą giełdę. Efektem był spadek indeksów Nasdaq o 3,6 proc., a S&P 500 o 2,7 proc. na koniec tygodnia.
Giganci technologiczni ponownie testowani przez Trumpa
Te wartości to najgorszy wynik od kwietnia 2025 roku. Wtedy to indeksy spadały także przez zapowiedź ceł nałożonych na amerykańskich partnerów handlowych. Najnowsze groźby Donalda Trumpa zakłócają utrzymujący się od dłuższego czasu wzrost gospodarczy w sektorze technologicznym.
Ten był spowodowany informacjami o planowanych przez rząd wydatkach na infrastrukturę sztucznej inteligencji. Przyćmiły je nowe zapowiedzi związane z cłami, które Trump zamierza nałożyć na Chiny. W piątek kursy Amazona, Tesli i Nvidii spadły o około 5 proc. każdy. Kapitalizacja rynkowa gigantów technologicznych spadła w efekcie łącznie o 770 mld dolarów.
Trudno przewidywać, jak dalej kształtować się będzie sytuacja. Jeśli groźby prezydenta USA wobec Chin za jakiś czas okażą się nieaktualne, to prawdopodobieństwo powrotu sektora technologicznego do ścieżki wzrostów jest bardzo duże. Trudno nie odnieść wrażenia, że rynek jest po prostu po raz kolejny testowany przez amerykańską administrację.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)