Tesla dopiero w tym roku zaznaczyła swoją obecność na rynku robotaxi i już planuje ekspansję. W planach jest również wprowadzenie robotów humanoidalnych, znanych szerzej jako Optimus. Jednak na razie nie wiadomo kiedy to nastąpi. W przypadku obietnic Elona Muska trzeba być ostrożnym.
Okazuje się, że chińska konkurencja Tesli nie śpi. A dokładniej Xpeng zapowiedział, że już w przyszłym roku zadebiutują jego robotaksówki. Jednak to nie koniec nowości. Firma zaprezentowała także najnowszy model robota humanoidalnego – robota Iron drugiej generacji. W przyszłym roku planowana jest już ich masowa produkcja, a to oznacza, że Xpeng nie chce się pozycjonować na rynku jedynie jako producent samochodów elektrycznych.
Xpeng rzuca rękawice Tesli
Chiński producent samochodów w tym tygodniu ogłosił plany wprowadzenia na rynek trzech modeli robotaksówek. Będą one wykorzystywać układy sztucznej inteligencji opracowane przez Xpeng. Ponadto, Alibaba, znany chiński holding również ogłosił nawiązanie współpracy na rynku robotaxi z Xpeng. Pierwsze testy mają rozpocząć się m.in. w Guangzhou w przyszłym roku.
Jest to ciekawy ruch firmy Xpeng, w szczególności, że jeszcze w ubiegłym roku Brian Gu, prezes, ostrzegał, że robotaksówki nie doprowadzą do rewolucji na rynku. Natomiast w ubiegłym tygodniu zmienił zdanie, określając ten rynek jako globalny fenomen, który potrzebuje jeszcze chwili czasu ze względu na regulacje. Jednak Xpeng musi teraz nadgonić krajowych rywali jak Baidu czy Pony.ai, którzy w ostatnim czasie znacząco przyspieszyli ekspansję.
Idąc jeszcze krok naprzód, Xpeng zaanonsował swoje plany dotyczące robotów humanoidalnych. Dyrektor generalny He Xiaopeng zapowiedział, że masowa produkcja ma wystartować już w przyszłym roku. Jednak podkreśla, że ich wykorzystanie na użytek domowy będzie wymagać jeszcze czasu. Dlatego ich roboty mają być początkowo używane jako np. przewodnicy turystyczni czy asystenci sprzedaży.
Brian Gu nie ukrywa, że Xpeng działa podobnie do Tesli. Jednak niektóre technologie były opracowywane przed amerykańskim gigantem, tylko w ciszy medialnej.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)