Meta chce stać się liderem AI. Odważny plan Zuckerberga

Wyprzedzić OpenAI i Alphabet — to założenia, które chce do końca roku wypełnić Mark Zuckerberg. Jego Meta ma stać się samodzielnym liderem rozwoju sztucznej inteligencji.

Miliarderzy mają to do siebie, że mierzą coraz wyżej. Tym razem nie chodzi jednak o wyścig o dominację w kosmosie pomiędzy Elonem Muskiem a Jeffem Bezosem. Jeśli chodzi o Marka Zuckerberga i jego plany, to interesuje go raczej panowanie na Ziemi. Meta ma do końca roku stać się liderem w rozwoju sztucznej inteligencji. Tak przynajmniej twierdzą informatorzy CNBC.

Meta AI

W jaki sposób Zuckerberg chce dogonić, a finalnie prześcignąć OpenAI, Alphabet, czy xAI? Zdaniem źródeł kanału CNBC, do końca drugiego kwartału 2025 roku planowane jest wypuszczenie na rynek samodzielnej aplikacji Meta AI. Tego typu informacja byłaby zgodna z zapowiedziami miliardera z początku 2025 roku.

„To będzie rok, w którym niezwykle inteligentny i spersonalizowany asystent AI dotrze do ponad miliarda ludzi. Spodziewam się, że Meta AI będzie tym wiodącym asystentem AI” – powiedział Zuckerberg analitykom podczas konferencji prasowej w styczniu.

Chatbot Meta AI został uruchomiony we wrześniu 2023 roku. W przeciwieństwie do produktów konkurencji jest dostępny jedynie za pośrednictwem innych aplikacji firmy oraz strony internetowej. Jego samodzielna aplikacja byłaby ważnym krokiem w kontekście rozwoju narzędzia, ale także interakcji z użytkownikami.

Okulary badawcze Aria Gen 2

To jednak niejedyny krok firmy w kierunku osiągnięcia dominacji w sektorze AI. 27 lutego 2025 roku miała miejsce premiera inteligentnych okularów Aria Gen 2. To narzędzie, które ma pomóc w prowadzeniu badań nad sztuczną inteligencją, robotyką i percepcją maszyn. 

Wśród usprawnień w stosunku do modelu Aria Gen 1 z 2020 roku wymienia się ulepszone czujniki, w tym czujnik mierzący tętno oraz możliwość wykonywania bardziej skomplikowanych obliczeń na samym urządzeniu dzięki specjalnym układom komputerowym Meta. Docelowo inteligentne okulary Meta mają stać się kolejną po smartfonie platformą obliczeniową.

Ciężko zakładać, że kroki, które poczyniła Meta, zapewnią jej pozycję lidera wyścigu AI. Zwłaszcza że pierwszy z nich większość konkurencji dawno ma już za sobą. Z pewnością jednak to działania, które mogą zaprocentować w przyszłości.