Przejęcie Scale AI było momentem, który zaznaczył się wyraźnie jako początek ekspansji firmy Meta w branży sztucznej inteligencji. Od czasu czerwcowej inwestycji Mark Zuckerberg dokonał kilku innych mniej lub bardziej udanych prób zakupu innowacyjnych startupów, bądź przejęcia członków ich zespołów. Wygląda na to, że pierwsze z tych działań nie przebiega tak, jak zakładano.
Dyrektor Scale AI odchodzi z Meta
Zespół Scale AI został zaangażowany do kierowania jednostką odpowiedzialną za rozwój sztucznej inteligencji – Meta Superintelligence Labs (MSL). Niedawno na MamBiznes opisywaliśmy plan jej reorganizacji. Okazuje się, że niespodziewanie dotyczyć będzie ona również członków zespołów, które tworzą MSL.
Jak informuje portal TechCrunch z firmy Marka Zuckerberga po zaledwie dwóch miesiącach pracy odchodzi Ruben Mayer. To jeden z dyrektorów Scale AI, który miał pomóc w zarządzaniu Meta Superintelligence Labs. W komentarzu, którego udzielił, podkreślił on jednak, że jego odejście spowodowane jest względami osobistymi. To jednak pierwsza rysa w nowym planie Mety. Tym bardziej, że to podobno niejedyna rezygnacja byłego pracownika Scale AI.
Okazuje się również, że firma Marka Zuckerberga do szkolenia modeli AI korzysta również z innych niż przejęty startup dostawców rozwiązań do etykietowania danych. Mowa o Mercor i Surge, które są największymi konkurentami Scale AI. W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, jakoby pracownicy firmy Meta uznawali dane Scale AI jako te o niższej jakości.
Choć póki co to tylko spekulacje, to trudno nie odnieść wrażenia, że Mark Zuckerberg mógł popełnić błąd niewłaściwego ulokowania środków. Jeśli ta sytuacja potwierdzi się i przeniesie na kolejne inwestycje firmy, to ekspansja Mety w dziedzinie AI może się wyjątkowo szybko zakończyć.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)