Zgodnie z danymi MInisterstwa Rozwoju i Technologii (MRiT) przez pierwszą połowę 2025 roku do CEIDG wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Choć większość z nich została złożona przez Polaków, to 21,5 tys. wniosków dotyczy obywateli innych państw. Oznacza to, że już prawie co siódmy z nich złożyli obcokrajowcy.
„Niemal co siódma firma zakładana jest przez osobę spoza kręgu wyłącznie polskich obywateli. To pokazuje, że nasz kraj pozostaje atrakcyjny do prowadzenia działalności gospodarczej. Dla gospodarki oznacza to korzyści, m.in. większą różnorodność, rozwój lokalnych rynków i postępującą integrację. Ponadto aktywność tych przedsiębiorców przyczynia się do zwiększenia wpływów podatkowych i składkowych, co wspiera finansowanie usług publicznych oraz stabilność systemu fiskalnego” – komentuje prawnik Alicja Woźniak z kancelarii Ars Aequi.
Obcokrajowcy a JDG w Polsce
W strukturze wniosków od obywateli innych państw zdecydowanie dominują Ukraińcy. Przedstawiciele tego państwa w badanym okresie złożyli ich 16,7 tys. Trudno się dziwić, obecnie to powiem najliczniejsza grupa obcokrajowców w Polsce. Jedynym państwem, które oprócz Ukrainy przekroczyło liczbę tysiąca wniosków, jest Białoruś. Jej obywatele w pierwszej połowie roku złożyli w Polsce 1,4 tys. wniosków o otwarcie JDG.
Na trzecim miejscu znajdują się obywatele Niemiec. Tu jednak różnica jest już znacząca. Tego typu wniosków było w badanym okresie zaledwie 197. Dane wyraźnie pokazują, że kluczowym elementem emigracji zarobkowej pozostaje bliskość geograficzna. Jak widać, wciąż jest to ważniejsze nawet niż dostęp do wspólnego rynku Unii Europejskiej.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)