Fala odejść ze stanowisk kierowniczych w OpenAI zdaje się nie zatrzymywać rozwoju startupu. Z pewnością wpływ na to ma ogromne finansowanie, które udaje mu się pozyskiwać. Jak podaje portal The Verge, firma zbliża się do premiery najnowszego modelu AI o nazwie Orion. Zdaniem tego źródła ma to nastąpić jeszcze w bieżącym roku. Ale czy na pewno? Komentarze związane z wydarzeniem dostarczają kilku wątpliwości.
Inny model dystrybucji
W przeciwieństwie do premier dwóch poprzednich modeli, Orion nie ma być początkowo udostępniony za pośrednictwem ChatGPT. Tym razem rozwiązanie ma być w pierwszej kolejności udostępnione firmom, z którymi współpracuje OpenAI. To one jako pierwsze będą mogły wykorzystać go do budowy własnych produktów i funkcji.
Co więcej, według źródeł The Verge, Microsoft ma otrzymać możliwość hostowania Oriona na platformie Azure już w listopadzie. Zarówno OpenAI, jak i Microsoft odmówiły komentarza w tej sprawie. W przypadku pierwszego podmiotu było to jednak działanie chwilowe.
OpenAI podgrzewa atmosferę
Wątpliwość o prawdziwości informacji The Verge ma swoje źródła w samym OpenAI. Sam Altman na portalu X określił tego typu informacje jako fałszywe. Dodatkowo rzecznik OpenAI Niko Felix powiedział, że firma nie planuje wypuszczenia w tym roku modelu o tej nazwie. Komunikaty te można jednak odczytywać jako niejednoznaczne, a sam startup dba, by wciąż było o nim głośno. Stąd decyzja o odniesieniu się do informacji dotyczących modelu Orion.
Altman jeszcze we wrześniu opublikował na swoim profilu w portalu X post, w którym mówił, że jest „podekscytowany rychłym pojawieniem się zimowych konstelacji”. Orion to właśnie nazwa konstelacji, która najbardziej widoczna jest na nocnym niebie od listopada do lutego. Być może prawdziwe jest więc dementi na temat tegorocznego debiutu nowego modelu. Wszystko wskazuje jednak na to, że jest do niego coraz bliżej.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)